Młodzi zamieszkali na Podolszycach. Czy za 15 lat te mieszkania staną się ich własnością?

Celem tego programu jest pomoc młodym ludziom w osiedleniu się w Płocku. Lokatorzy nie mogą mieć więcej niż 35 lat, a ich zarobki muszą mieścić się w odpowiednich widełkach finansowych.

Od 16,70 do 18 zł za metr kwadratowy

Nowy budynek przy Kleeberga ma cztery kondygnacje i znajduje się w nim 65 mieszkań o metrażu od 34 do 67 m kw. Lokale są jedno-, dwu- i trzypokojowe. Ponadto jedno mieszkanie jest wyjątkowo duże – zajmuje aż 236 m kw. powierzchni. W nim swoje miejsce znajdzie rodzinny dom dziecka. Czynsze wynoszą od 16,70 do 18 zł za metr kwadratowy - w zależności m.in. od piętra.

W piwnicach znajduje się 29 komórek lokatorskich, pomieszczenia techniczne, porządkowe oraz węzeł centralnego ogrzewania. Do wszystkich kondygnacji, dzięki trzem windom, zapewniono dostęp dla osób niepełnosprawnych. W podziemnym garażu powstało 35 stanowisk postojowych, na zewnątrz - 37 miejsc postojowych. Obok bloku wykonawca – Wixbud - urządził nowoczesny plac zabaw.

- Co jak co, ale Podolszyce cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. A ta lokalizacja jest szczególnie atrakcyjna. Jest tu obok żłobek, park, galeria handlowa – mówił do nowych lokatorów prezes MTBS, w zasobach którego mieści się nowy blok, Mirosław Kłobukowski. A przewodniczący Artur Jaroszewski i zarazem dyrektor w MTBS dodawał: - Macie doskonałe warunki: żłobek, przedszkola. Życzę wam, żeby co roku przybywało tu mieszkańców!

Prezydent Andrzej Nowakowski witając młodych powiedział, że cieszy się, iż znaleźli swoje miejsce w Płocku.

– A to już trzeci blok w tym roku w ramach programu „Mieszkania na start”. Wcześniej oddaliśmy lokale na Starym Mieście i na Skarpie. A to przecież nie rok wyborczy…

Mieszkania na start na własność?

Prezes MTBS poruszył kwestię, która interesuje wszystkich, którzy wynajęli mieszkania w ramach tego programu. Otóż w myśl regulaminu programu lokal wynajmuje się na pięć lat. Następnie wynajem można przedłużyć o następnych pięć. A co potem? Czy będzie można je wykupić?

- Jest co prawda za wcześnie na takie rozmowy, gdyż na budowę tego bloku pozyskaliśmy dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego. W związku z tym, przez 15 lat musimy utrzymać stan niewłasnościowy tych mieszkań. Ale później – nie zapewnię, że będzie taka możliwość – ale jest taka szansa – powiedział Kłobukowski.

Dyrektor ratuszowego wydziału zarządzania nieruchomościami Wojciech Petecki nie podszedł entuzjastycznie do tej wypowiedzi.

- Umowy zostały zawarte na pięć lat. Liczę, że przez ten czas na tyle się usamodzielnicie, że nie będziecie potrzebowali pomocy od miasta. A te mieszkania przejdą dla innych, którzy będą chcieli ułożyć sobie życie w Płocku – skwitował Petecki.

Rodziny i narzeczeni

- Dzień dobry sąsiedzi – mówili do siebie na klatkach schodowych uśmiechnięci lokatorzy, po czym po raz pierwszy otwierali drzwi do swoich czterech kątów.

Do nowego mieszkania o metrażu 61 m kw. wprowadzili się Karolina i Paweł z dwiema córkami. Wcześniej mieszkali w bloku obok – również wynajmowali mieszkanie w ramach tego programu. Uznali jednak, że dla czteroosobowej rodziny przydałoby się większe lokum. I tak mniejsze zwolnili i zajęli większe.

- Czekaliśmy na tę zmianę ok. dziewięciu miesięcy. Proponowano nam lokal na Starym Mieście, ale odmówiliśmy. Nasze dzieci chodzą tu już do przedszkola, więc nie chcieliśmy zmieniać. Cieszymy się, że udało się zamienić na większe po sąsiedzku – mówią nam szczęśliwi rodzice.

W nowym bloku zamieszkają też Ewelina i Jakub.

- Bardzo się cieszymy! Do tej pory mieszkaliśmy u rodziców. Teraz zamieszkamy razem. A w sierpniu przyszłego roku bierzemy ślub! – podzielili się z nami radosną wiadomością narzeczeni, którzy wynajęli lokum z dwoma pokojami i pięknym dużym tarasem.

Budowa bloku przy ul. Kleeberga kosztowała 16 mln zł, z czego 6 mln zł MTBS pozyskała z Banku Gospodarstwa Krajowego.