W tym roku minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2600 zł brutto. Żadnej posady nie ma jednak ponad 3800 płocczan, także z wykształceniem wyższym. Ponad 60 proc. bezrobotnych stanowią kobiety.
Minimalne wynagrodzenie w 2020 r. wzrosło sporo, bo aż o 350 zł brutto. Płaca minimalna netto, czyli "na rękę" wynosi ok. 1920 zł (w przypadku pracowników z podstawowymi kosztami uzyskania przychodów i ulgą podatkową) lub ok. 1877 zł (podstawowe koszty uzyskania przychodu, ale bez ulgi podatkowej). Warto pamiętać, że 10 lat temu stawka ta była w naszym kraju niemal o połowę niższa!
Niestety, w Płocku i regionie wciąż duża grupa osób nie ma pracy. W końcu grudnia 2019 r. stopa bezrobocia w Płocku wynosiła 6,1 proc. i była o 1,7 proc. wyższa od notowanej w województwie. Pozytywne, że w ujęciu rocznym stopa zmniejszyła się o 0,7 proc.
Ale choćby w porównaniu z Siedlcami Płock wypada blado. Otóż stopa bezrobocia w Siedlcach to zaledwie 3,9 proc.! Płock wypada lepiej od Ostrołęki (8,2 proc.) oraz Radomia (11,1 proc.)
Z danych Urzędu Statystycznego wynika, że w Płocku większość (61 proc.) bezrobotnych stanowiły kobiety. Wśród zarejestrowanych bezrobotnych według grup wieku najliczniejszą grupę stanowiły osoby w wieku 35–44 lata (prawie 28 proc.).
- W Płocku na koniec grudnia 2019 r. zarejestrowane były 3823 osoby bezrobotne. W porównaniu z końcem grudnia 2018 r. liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 446 osób - informuje Marcin Kałuski z Mazowieckiego Ośrodka Badań Regionalnych.
Wśród zarejestrowanych w Miejskim Urzędzie Pracy przeważały osoby posiadające wykształcenie policealne i średnie zawodowe oraz gimnazjalne, podstawowe i niepełne podstawowe. Co zaskakujące, wzrost udziału dotyczył również osób bezrobotnych legitymujących się wykształceniem wyższym.