Wszyscy zgadzają się, że program wynajmu mieszkań dla młodych ludzi opiera się na dobrej idei, wymaga jednak lepszego doprecyzowania. Na sesji radni postanowili, że nie będą tego robić „na kolanie”. - Regulamin zawarty w tej uchwale budzi wiele kontrowersji – przyznaje radny Michał Sosnowski. Zwrócił się więc do Ratusza z propozycją.
Zarówno na komisji, jak i na sesji wskazywano na pewne niedoskonałości związane z programem „Mieszkania dla Młodych” i co ciekawe, w zgłaszaniu uwag do regulaminu przyznawania punktów uczestniczyli radni z niemal każdej opcji, poza Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Ostatecznie prezydent uznał, że w takiej sytuacji może jednak lepiej projekt ponownie rozpatrzeć na komisjach, tak, aby powrócić w lutym na kolejnej sesji rady miasta .
- Uważam, że zanim ponownie rozpoczniemy procedowanie uchwały, powinniśmy wysłuchać uwag i argumentów jak największego grona młodych płocczan, do których przecież ten program jest skierowany – uważa radny Polskiego Stronnictwa Ludowego, Michał Sosnowski. Twierdzi, że dobrze by było, gdyby Ratusz zorganizował spotkanie otwarte, by dyskusja nie toczyła się wyłącznie wśród prezydentów i radnych. Chciałby na nie zaprosić młodych ludzi, głównie od 18 do 35 lat, aby sami wypowiedzieli się w tej sprawie. Sądzi, że w ławach powinni zasiąść przedstawiciele Młodzieżowej Rady Gminy, organizacji studenckich i pozarządowych, płocczanie zainteresowani tematem.
Propozycję zgłosił w formie interpelacji. Jednak będzie musiał poczekać na odpowiedź, co może potrwać nawet i dwa tygodnie. Kolejna sesja będzie pod koniec lutego, więc zapewne znacznie wcześniej temat pojawi się na komisji. Jednak na niej zapewnie nie zobaczymy zbyt wielu płocczan poza kilkoma radnymi, prezydentami, urzędnikami czy osobami ze spółek miejskich. Dla płocczan nie ma indywidualnych zaproszeń, chociaż zdarzają się słuchacze przy bardziej nośnych tematach, jak ostatnio koncepcja zagospodarowania Nowego Rynku.
Radna Platformy Obywatelskiej, Joanna Olejnik wyznaczyła już nawet datę i godzinę spotkania dla członków poszczególnych komisji, którzy tym razem obradowaliby nie w salce, tylko na auli. Jednak nie jest to takie podejście do tematu, jakie proponuje Michał Sosnowski.
Radny jest zdeterminowany. - Na pewno do sesji zrobimy takie spotkanie. Albo zorganizuje je UMP albo klub radnych PSL – mówi nam.
W zespole medianym Ratusza dodają, że na komisję 4 lutego na godzinę 16.00 może przyjść każdy.
Czytaj też:
