Osiedle "Parcele" to kilkadziesiąt domków jednorodzinnych przy wylocie z Płocka w kierunku Warszawy. Ogromnym problemem jest tam jakość dróg dojazdowych. Powoli się to zmienia. Na razie dobiega końca budowa 800-metrowego odcinka ul. Parcele.
To jedno z najprężniej rozwijający się osiedli w Płocku, ale co za tym idzie, ciągną się za nim problemy infrastrukturalne, m.in. ten drogowy. Za kilka tygodni przynajmniej jego część ma być rozwiązana. Jak mówił dziś Jacek Terebus, zastępca prezydenta ds. inwestycji i remontów, projekt od lat był gotowy i czekał na realizację.
- Przewidujemy, że na początku grudnia dokonamy ostatecznych odbiorów - mówił Terebus. - Inwestycja stanowi bardzo ważny element układu komunikacyjnego miasta. Tuż za górą znajduje się ul. Borowicka, to jest pewna kontynuacja i doskonały skrót, nie tylko dla mieszkańców Parceli, ale całego osiedla Borowiczka.
Inwestycja pochłonęła 6,1 mln złotych, z czego prawie 2,8 mln złotych pochodzą z dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych. Ulica ma ok. 800 metrów długości, ale to też kanalizacja sanitarna, deszczowa, chodnik i droga rowerowa.
Prace powinny zakończyć się 30 września. Opóźnienie, jak tłumaczył Jacek Terebus, wzięło się z trudności terenu.
Co jednak z pozostałymi ulicami dojazdowymi, które wyglądają tak.
- Zaczynamy od głównych ciągów, żeby wybudować główny kolektor kanalizacji deszczowej i sanitarnej. Żeby móc realizować ulice, które dochodzą do ul. Parcele, trzeba było go przebudować. Będziemy planować budżety na kolejne lata i kolejne odcinki dróg będą zapewne realizowane w ramach strategii zrównoważonego rozwoju. Staramy się równomiernie inwestować w różne części miasta - odpowiedział Jacek Terebus.
150-metrowy odcinek między początkiem prac a drogą krajową nie będzie na razie realizowany.
