W środę płoccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w swojej torbie miał perfumy znanych światowych marek oraz markową odzież. 30-latek twierdził, że kupił je na jednym z podwarszawskich targowisk. Jeśli okaże się, że to podróbki, mężczyzna będzie miał spore kłopoty.
W torbie mężczyzny były markowe perfumy, a także skarpety i czapki znanych światowych firm. Jak ustalili policjanci, 30-latek chciał je sprzedać.
- Znaleziony przy płocczaninie towar został zabezpieczony, zostanie poddany badaniu przez biegłego pod kątem jego autentyczności - zapowiada rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek. - Jeżeli zabezpieczone perfumy i odzież okażą się podróbkami mężczyzna poniesie odpowiedzialność karną za przestępstwo określone w Ustawie „Prawo Własności Przemysłowej”. Grozi za nie kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
W torbie mężczyzny były markowe perfumy, a także skarpety i czapki znanych światowych firm. Jak ustalili policjanci, 30-latek chciał je sprzedać.
- Znaleziony przy płocczaninie towar został zabezpieczony, zostanie poddany badaniu przez biegłego pod kątem jego autentyczności - zapowiada rzecznik płockiej policji, Krzysztof Piasek. - Jeżeli zabezpieczone perfumy i odzież okażą się podróbkami mężczyzna poniesie odpowiedzialność karną za przestępstwo określone w Ustawie „Prawo Własności Przemysłowej”. Grozi za nie kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
