Funkcjonariusze pojechali do miejsca jego zamieszkania w Płocku.
- Mundurowi w rozmowie z sąsiadami zmarłego mężczyzny ustalili, że mógł pozostawić w mieszkaniu psa. Wezwani na miejsce strażacy uchylili okno do mieszania - informuje podkom. Monika Jakubowska z KMP w Płocku.
Dzielnicowa weszła do środka. W mieszkaniu znajdowała się suczka, która mimo kilku dni samotności była w dobrej kondycji.
- Przy jej legowisku znajdowała się miska z wodą oraz ślady pożywienia. Jak się okazało, właściciel zadbał o swojego pupila, zanim trafił do szpitala - dodaje podkom. Monika Jakubowska.
Dzięki zgłoszeniu sąsiadów oraz funkcjonariuszom pomoc przyszła na czas, a pies trafił do schroniska.
Komentarze (0)