reklama

Leroy Merlin zatrudni niepełnosprawnych

Opublikowano:
Autor:

Leroy Merlin zatrudni niepełnosprawnych - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości– Chcemy w naszym sklepie zatrudniać osoby niepełnosprawne – zapowiada dyrektor sklepu Leroy Merlin w Płocku Paweł Bukowczyk. – Jesteśmy w stanie zatrudnić nawet osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Z myślą o nich przygotowaliśmy już nawet specjalną windę.

– Chcemy w naszym sklepie zatrudniać osoby niepełnosprawne – zapowiada dyrektor sklepu Leroy Merlin w Płocku Paweł Bukowczyk. – Jesteśmy w stanie zatrudnić nawet osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Z myślą o nich przygotowaliśmy już nawet specjalną windę.

Konferencja prasowa w sali sejmowej płockiego ratusza poświęcona była aktywnym programom zwalczania bezrobocia w Płocku. Najciekawsza jednak okazała się jej część poświęcona marketowi budowlanemu Leroy Merlin, który ma zostać otwarty w Płocku na przełomie marca i kwietnia.

Zatrudnienie w nim powinno znaleźć prawie 150 osób. Do tej pory podpisano już 136 umów o pracę. Wśród przyszłych pracowników są również osoby niepełnosprawne. – Jeżeli znajdą się osoby chętne, które będą spełniały nasze wymagania, możemy zatrudnić nawet do 30 niepełnosprawnych – powiedział Paweł Bukowczyk. – Mogą to być także osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Nasz sklep nie będzie miał żadnych barier architektonicznych. Dotyczy to zarówno klientów, jak i pracowników, dla których przygotowana została specjalna winda.

Paweł Bukowczyk podkreślił, że płocki Leroy Merlin będzie jednym z dwóch pierwszych sklepów w Polsce wyposażonych w takie urządzenie. Drugim ma być otwierana równolegle placówka handlowa LM w Lublinie.

Szef Leroy Merlin w Płocku przyznał, że co najmniej 30 osób zatrudnionych w sklepie to osoby, które jeszcze niedawno posiadały statut bezrobotnych. – Niestety, nie jestem w stanie powiedzieć, czy wszyscy utrzymają swoje miejsca pracy – nie ukrywał Paweł Bukowczyk. – Może się bowiem zdarzyć, że ktoś zechce zmienić miejsce pracy, wykorzystując fakt, że w jego CV znajdzie się praca dla tak renomowanej firmy. Może też zdarzyć się tak, że ktoś po prostu nie sprawdzi się na swoim stanowisku i będziemy zmuszeni się z nim rozstać.

Podczas poniedziałkowej konferencji przedstawione zostały podstawowe założenie programu „Aktywny Płock – wyrównywanie szans bezrobotnych na rynku pracy w Mieście Płocku”, który będzie współfinansowany ze środków Unii Europejskiej.

– Ten projekt, wart 6,5 miliona złotych, adresujemy do zarejestrowanych w Miejskim Urzędzie Pracy bezrobotnych, którzy nie przekroczyli jeszcze 25. roku życia; bezrobotnych powyżej 50. roku życia; osób długotrwale bezrobotnych oraz do bezrobotnych niepełnosprawnych – mówił prezydent Andrzej Nowakowski. – Chcemy przeznaczyć 3,225 miliona na środki, dzięki którym możliwe będzie rozpoczęcie działalności gospodarczej. Pieniądze te trafią do rąk 150 osób. Za 2,53 miliona zorganizujemy 300 miejsc do odbycia stażów zawodowych. Reszta pieniędzy przeznaczona zostanie na szkolenia grupowe i indywidualne dla 100 bezrobotnych.


Obecny na konferencji dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy Jarosław Kozłowski przyznał, że bezrobocie w Płocku na koniec grudnia 2013 roku wyniosło 12,9 proc, co oznacza, że bez pracy pozostawało 8388 osób.

– Wielokrotnie pytany jestem, czy zwalczanie bezrobocia należy do zadań urzędów pracy. I nigdy nie potrafię jednoznaczne opowiedzieć na to pytanie – przyznał Jarosław Kozłowski. – Zgodnie z naszymi statutowymi założeniami mamy się zajmować przede wszystkim aktywizowaniem rynku pracy. Chociażby poprzez organizowanie różnego rodzaju projektów szkoleniowych. Kiedy 20 procent uczestników takiego projektu znajdzie stałe zatrudnienie, możemy mówić o dobrym rezultacie.

Fot. Tomasz Paszkiewicz/Portal Płock

Czytaj też:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE