Prędkość jest najczęstszą przyczyną tragedii na drogach, a mimo coraz bardziej restrykcyjnych przepisów wciąż znajdują się tacy, którzy na ulicach czują się jak na torze wyścigowym.
- Płoccy policjanci zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi Płocka, który w terenie zabudowanym jechał swoim samochodem z prędkością przekraczającą 140 km/h - poinformował Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. - Mężczyzna stracił uprawnienia na trzy miesiące.
Jak dodaje, to jednak nie koniec wybryków w ostatnim czasie. W niedzielę funkcjonariusze patrolujący ulice w nieoznakowanym radiowozie zatrzymali płocczanina, który w Woli Brwileńskiej pędził 143 km/h.
- Bezmyślne zachowanie kierowcy zarejestrowane zostało przez policyjny videorejestrator w nieoznakowanym radiowozie. Kierowca, którym okazał się 38-letni mieszkaniec Płocka, został skontrolowany przez funkcjonariuszy. Policjanci za tak rażące łamanie przepisów zatrzymali prawo jazdy oraz ukarali go mandatem karnym i nałożyli na niego 10 punktów karnych.