Ten zespół to legenda polskiego rocka. Niegdyś nazywany przez dziennikarzy "polskim The Rolling Stones". Wylansowali takie utwory, jak "Andzia i ja", "Party", "Gdyby nie Ty", "Szkoła naszym życiem jest", "Ten wasz świat", "Obudź się". W piątkowy wieczór fani słuchali muzyków grupy Oddział Zamknięty w Rock'69.
Zespół powstał pod koniec lat 70. Pierwsze próby odbywały się w warszawskiej kawalerce. Nazwa grupy to w istocie nazwa oddziału w szpitalu psychiatrycznym, w którym znalazł się współzałożyciel kapeli Krzysztof Jaryczewski, aby uniknąć służby wojskowej. Wcześniej upozorował próbę samobójczą. Po powrocie Jaryczewskiego, Jarosław Szlagowski i Paweł Mścisławski opuścili szeregi kapeli, aby dołączyć do kolejnej legendy polskiej muzyki - Lady Pank (Szlagowski jeszcze w latach 80. odszedł z Lady Pank i w latach 1985-1986 grał na perkusji w Maanamie, grał z Tomaszem nalepą, Tomkiem Lipińskim, współpracował również m.in. z Kayah i Johnem Porterem, z kolei Mścisławski wyjechał na trasę z Lady Pank do USA i tam już został). Był 1982 r. Skład zespołu zmieniał się na przestrzeni lat jeszcze wielokrotnie.
Już na pierwszej płycie znalazły się takie przeboje, jak „Ten wasz świat”, „Ich marzenia” i „Obudź się”. Debiutancka płyta "Oddział Zamknięty" rozeszła się błyskawicznie, w zaledwie kilka tygodni. Członkowie zespołu stosunkowo szybko otrzymali łatkę "złych chłopców" z powodu zadym. Milicja musiała interweniować podczas podpisywania pierwszej płyty w salonie Polskich Nagrań w lutym 1984 r. Ruch na ul. Marszałkowskiej został zablokowany. Powybijano także szyby w budynku. W tym samym roku zespół wystąpił w Opolu, wykonując m.in. piosenkę "Andzia". Niedługo potem zespół z powodów zdrowotnych opuścił Jaryczewski. Poszukiwano nowego wokalisty - został nim Zbigniew Bieniak, po nim byli jeszcze Jarosław Wajk, Krzysztof Wałecki, a nawet Artur Gadowski. Obecnie grupa występuje w składzie Wojciech Łuczaj-Pogorzelski – gitara (od 1979), Krzysztof Wałecki – śpiew (1996–2000, powrót od 2016), Grzegorz „Ornette” Stępień – gitara basowa, śpiew (od 2003), Maciej „Magic” Kudła – perkusja (od 2015) oraz Paweł „Gunsess” Oziabło – gitara (od 2016).
Piątkowym koncertem w pubie rock'69 udowodnili, że wciąż trzymają się w bardzo dobrej formie i oby tak zostało, bo niedługo będą obchodzili 40-lecie istnienia. W trakcie występu zagrali znane kawałki, między piosenkami panowie żartowali, utrzymując cały czas świetny kontakt z publicznością. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tego koncertu, który odbywał się nawet w nieco kameralnym klimacie, przy starych lampach z abażurami i świeczkach na stołach.