- Dziękujemy za ten koncert, bo zawsze trudno nam się gra na własnym boisku - mówił Hubert Spięty Dobaczewski podczas wczorajszego koncertu Lao Che. Z tym wyzwaniem kapela rodem z Płocka poradziła sobie wyśmienicie.
Potwierdziły się prognozy co do sporego zainteresowania koncertem Lao Che - biletów zabrakło już dawno, a wczoraj w Spółdzielczym Domu Kultury, do którego specjalnie na tę okazję przeniesiono koncert w ramach POKiS-owej Alterstacji z obawy, że wszyscy chętni nie zmieszczą się w sali koncertowej przy Tumskiej, doskonale bawiło się ponad 200 osób. Występ na Alterstacji w Płocku to kolejna stacja w trasie koncertowej kapeli promującej swój najnowszy krążek „Soundtrack”, który ukazał się 17 października. Po m.in. Bydgoszczy, Szczecinie, Warszawie, Gdyni i Gdańsku, Łodzi, Poznaniu, Katowicach i Krakowie, przyszedł czas na „rodzinne” miasto. Przy wypełnionej po brzegi sali SDK-u zespół grał nie tylko utwory z najnowszego albumu z bijącym rekordy popularności „Zombie”, który znalazł się na pierwszym miejscu Listy Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia, na czele , ale i starszych. Publiczność w doskonałym nastroju wyśpiewywała dobrze znane piosenki i z „Prąd stały/Prąd zmienny”, i z „Gospel”, i z „Powstania Warszawskiego”. Na koniec był oczywiście długi bis i wielkie oklaski. - Dziękujemy za ten koncert, bo zawsze trudno nam się gra na własnym boisku - dziękował lider zespołu Hubert "Spięty" Dobaczewski.
Lao Che zagrało w składzie: Mariusz "Denat" Denst – sampler, animacja; Hubert "Spięty" Dobaczewski – śpiew, gitara rytmiczna; Michał "Dimon" Jastrzębski – perkusja; Filip "Wieża" Różański – instrumenty klawiszowe, Rafał "Żubr" Borycki – gitara basowa i Maciek "Trocki" Dzierżanowski – instrumenty perkusyjne
Fot. Tomasz Miecznik/Portal Płock
Więcej zdjęć zobacz w naszej galerii
Zdjęcia z poprzednich koncertów:
Lao Che - Pożegnanie Lata w Płocku
Koncert Lao Che w Płocku dla Zuzi
Lao Che: Trudno się gra na własnym boisku
Opublikowano:
Autor: BaKo
Przeczytaj również:
Wiadomości- Dziękujemy za ten koncert, bo zawsze trudno nam się gra na własnym boisku - mówił Hubert Spięty Dobaczewski podczas wczorajszego koncertu Lao Che. Z tym wyzwaniem kapela rodem z Płocka poradziła sobie wyśmienicie.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE