U jednego z policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Płocku potwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Funkcjonariusz od piątku nie pełni służby. O sprawie poinformowała płocka "Gazeta Wyborcza".
Płocki sanepid potwierdził dziś dwa nowe przypadki zakażeń koronawirusem, a jednym z nich jest policjant z Komendy Miejskiej Policji w PŁocku. Jak przywołuje "Gazeta Wyborcza", policjant miał przychodzić do pracy mimo wysokiej gorączki, lekceważąc możliwość zakażenia koronawirusem.
- Wczoraj wieczorem wpłynęła do nas informacja, że jeden z policjantów jest zakażony koronawirusem. Natychmiast od pracy zostało odsuniętych 23 funkcjonariuszy - mówi mł. asp. Marta Lewandowska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Płocku. - Funkcjonariusz nie informował przełożonych o tym, że istnieje możliwość zakażenia koronawirusem.
Policjant w piątek poprosił o urlop i od tamtego czasu nie był w pracy. W poniedziałek pobrano od niego wymaz do testu, a we wtorek przyszedł pozytywny wynik.
- Sytuacja nie wpływa na funkcjonowanie jednostki i zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Płocka - zapewnia Lewandowska.
Funkcjonariusze, którzy mieli bliski kontakt z zakażonym policjantem, będą mieli wykonane testy. Osoby, które miały kontakt z policjantem, także zostały poinformowane. Pomieszczenia i pojazdy zostały zdezynfekowane.
To drugi policjant z Płocka, który zakaził się koronawirusem.