Straż miejska sprawdza stan boisk szkolnych. Popękany asfalt, podziurawione siatki do gry i ławki bez desek - to główne przewinienia ich zarządców.
Kontrole, rokrocznie prowadzone przez strażników miejskich, trwają od kilku dni, mają poprawić bezpieczeństwo uczniów podczas lekcji wf. Municypalni w towarzystwie dyrektora szkoły albo przedstawiciela administracji sprawdzają stan boisk i skrupulatnie odnotowują wszystkie uchybienia. Do tej pory skontrolowano 11 boisk. Jak informuje rzeczniczka straży miejskiej, Jolanta Głowacka, kontrolujący mają zastrzeżenia przeważnie do popękanej asfaltowej nawierzchni boisk, braku koszy do gry w koszykówkę i ławek, w których brakuje desek. - W kilku przypadkach strażnicy zalecili również administracji szkół wykoszenie terenów zielonych, odmalowanie bramek do gry w piłkę nożną, naprawę ogrodzenia boiska szkolnego czy zamalowanie graffiti - wylicza Jolanta Głowacka. - Niektóre ze stwierdzonych usterek uda się jeszcze szkołom naprawić przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Kontrola boisk szkolnych. Nie jest idealnie
Opublikowano:
Autor: MR, SM
Przeczytaj również:
WiadomościStraż miejska sprawdza stan boisk szkolnych. Popękany asfalt, podziurawione siatki do gry i ławki bez desek - to główne przewinienia ich zarządców.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE