Do zdarzeń doszło w środę 3 stycznia po godz. 19:00. Policjanci najpierw otrzymali zgłoszenie o uderzeniu w zaparkowany pojazd na ul. Rembielińskiego.
- Funkcjonariusze na miejscu zastali świadka zdarzenia, który widział jak nieznany sprawca uderzył w zaparkowanego opla i oddalił się z miejsca zdarzenia. W trakcie wykonywanych czynności policjanci otrzymali informację o kolejnym zdarzeniu na skrzyżowaniu ul.Gałczyńskiego z ul.Jaśminową - mówi sierż. szt. Monika Jakubowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Tam kierowca volkswagena ściął latarnię, znak i tym samym zakończył swój rajd. Natychmiast otoczyli go mieszkańcy, po chwili przyjechał patrol policji. Krzywdę zrobił na szczęście tylko sobie.
- 31-letni kierujący volkswagenem, obywatel Usbekistanu, w wyniku poniesionych obrażeń trafił do szpitala. Badanie wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że był to sprawca obydwu zdarzeń - mówi sierż. szt. Monika Jakubowska.
Kierowca po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.