Komisja zdrowia sejmiku Mazowsza o planach centralizacji szpitali. - Jesteśmy zaniepokojeni

Przypomnijmy, Ministerstwo Zdrowia prowadzi pracę nad centralizacją szpitali. Jak przekonuje minister Adam Niedzielski, rozproszone zarządzanie szpitali powoduje chaos organizacyjny, co widoczne jest chociażby w czasie pandemii koronawirusa. Do końca lutego ma być gotowa koncepcja zmian, które sprawią, że nadzór nad szpitalami miałby przejąć rząd. 

Zapowiedziana reforma budzi wiele wątpliwości w samorządzie województwa, pod który podlega wiele placówek na terenie Mazowsza – w tym Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku. W powołanym rządowym zespole ds. restrukturyzacji szpitali, zabrakło przedstawicieli samorządów, co u samorządowców rodzi wątpliwości.

- Jesteśmy tym zaniepokojeni, a szczególnie tym, że po raz kolejny pomija się całkowicie samorząd w tym obszarze – podkreślił przewodniczący komisji zdrowia wojewódzkiego sejmiku, Krzysztof Strzałkowski. 

Na Mazowszu pod wątpliwość poddają cały pomysł centralizacji szpitali. Argumenty dotyczące zmniejszenia zadłużeń szpitali nie trafia do samorządowców. 

- Tak naprawdę poziom zadłużenia szpitali resortowych i uniwersyteckich jest wielokrotnie większy niż naszych samorządowych – przekonywała Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego. - Bez zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia nie da się procesów uzdrowić – przekonuje.

W zarządzie województwa podkreślają też, że okres trwającej pandemii koronawirusa to nie czas na dokonywanie tak dużej rewolucji w służbie zdrowia. Właśnie dlatego zapowiedziano działania. 

Wkrótce zostanie zaprezentowane oficjalne stanowisko sejmiku w tej sprawie przez zarząd województwa. - Nie chodzi nam o krytykę tego modelu, ale o wypracowanie czegoś lepszego – przekonuje Lanc. - To jest nasza odpowiedzialność, żeby po sobie zostawić coś dobrego – podsumowała.