W sobotnie przedpołudnie odbyła się akcja darmowego strzyżenia osób bezdomnych z naszego miasta. Na pierwszy ogień poszli podopieczni płockiego Caritasu, jednak Marcin Pawlikowski, inicjator projektu, był otwarty na strzyżenie innych osób potrzebujących, niekoniecznie związanych z ośrodkiem.
Już po godzinie 10.00 przed Caritasem pojawili się pierwsi zainteresowani, szybko też utworzyła się kilkunastoosobowa kolejka chętnych na odświeżenie swojego wizerunku. - Podstawowym zabiegiem będzie strzyżenie włosów, jednak jeśli ktoś ma ochotę na podcięcie brody czy wąsów, to oczywiście chętnie się tym zajmę – tłumaczył płocki golibroda, właściciel salonu Męska Strefa Cięcia.
Zadowolenia nie kryli również sami zainteresowani: Bardzo dobra inicjatywa. Cieszy mnie to, że ktoś zwrócił na nas uwagę. Oby więcej takich ludzi w naszym mieście – chwalił z uśmiechem na ustach i z równo przystrzyżoną fryzurą Zbigniew, jeden z podopiecznych płockiego ośrodka.
- Mam nadzieję, że nasza akcja doda siły potrzebującym i będzie to dobry start na rozpoczęcie nowego rozdziału w życiu - mówił fryzjer, zapowiadając, że postara się, by akcja strzyżenia bezdomnych stała się projektem cyklicznym.