Już po raz piąty obchody Święta Niepodległości, które przez burą, paskudną listopadową aurę daleki są od radości, można spędzić nad parującą zupą i pysznym typowo polskim obiadem. Płocka inicjatywa Dzień Kuchni Polskiej rośnie w siłę.
Akcję wymyślił pięć lat temu Cezary Supeł, wówczas związany Izbą Gospodarczą Regionu Płockiego, a że jak wiadomo, do serca najłatwiej dostać się przez żołądek, na stałe wpisała się ona w obchody 11 listopada i jutro do wspólnego świętowania 97. rocznicy odzyskania niepodległości przy zastawionym polskimi specjałami stole zapraszają płockie restauracje i kawiarnie.
- To pomysł na prywatny i całkowicie osobisty wymiar świętowania 11 listopada, ale także swoisty ruch społeczny współtworzony przez kawiarnie i restauracje, które przyłączając się do przedsięwzięcia przygotowują specjalnie na ten dzień menu składające się z dań kuchni polskiej w świątecznych, czyli niższych od oferowanych na co dzień, cenach. - podkreślają organizatorzy z Cezarym Supłem i Fundacją Vivat Polonia! oraz Płocką Lokalną Organizacją Turystyczną na czele. - Zainteresowanie płocczan taką formą świętowania potwierdza, że warto rocznicę odzyskania niepodległości traktować jako okazję do spotkań w szerszym niż tylko rodzinne grono. Niepodległość Rzeczpospolitej jest przecież wspólnym dziełem osiągniętym nie w rodzinnym zaciszu, a dziełem zbiorowym wielu pokoleń Polaków bez względu na ich poglądy polityczne czy wyznanie. Świąteczne spotkanie przy stole, jest na wskroś polskie!
Jak co roku świętowaniu odzyskania niepodległości towarzyszą akcje charytatywne - harcerze będą jutro rozdawać Marcelinki i zbierać na renowację polskich grobów na dawnych Kresach Wschodnich, a organizatorzy „Dnia Kuchni Polskiej” wspólnie z Fundacją Sprzymierzeni z GROM proponują akcję zbierania funduszy na wsparcie weteranów i ich najbliższych.
- Restauracje uczestniczące w akcji oraz przyjaciele „Dnia Kuchni Polskiej” zapraszani są do włączenia się w działania charytatywne poprzez przekazywanie bonów, voucherów, które wystawione zostaną na aukcjach - podkreślają organizatorzy. - Dochód zostanie przeznaczony na pomoc rannym i kontuzjowanym żołnierzom polskich wojsk specjalnych i funkcjonariuszom służb mundurowych, którzy doznali uszczerbku na zdrowiu w wyniku pełnienia służby w kraju lub za granicą oraz wsparciu dzieci poległych i poszkodowanych w służbie ojczyzny.
Tego, gdzie można spałaszować żurek czy pierogi albo inne pyszne polskie potrawy, dowiecie się na stronie facebook.com/DzienKuchniPolskiej
O tym, jak się udały pierwsze „Smaki niepodległej” i o wrażeniach podniebienia pomysłodawcy akcji czytaj też
Czytaj też:
