Julia Pitera na straży etyki poselskiej

Była minister od korupcji i posłanka z naszego okręgu Julia Pitera (PO) zasiądzie w Komisji Etyki Poselskiej. Sama zasady etyki poselskiej naruszyła dwa razy.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, Julia Pitera w sejmowej Komisji Etyki Poselskiej ma zająć miejsce Sławomira Rybickiego, który został ministrem w kancelarii prezydenta.

Na samym początku prac nowego parlamentu przy nazwisku Julii Pitery widniał brak przynależności do komisji sejmowej, ale w grudniu posłanka z naszego okręgu została powołana do Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.

Teraz była minister w Kancelarii Premiera do spraw walki z korupcją będzie pracowała jeszcze w liczącej dotąd pięcioro posłów komisji zajmującej się opracowywaniem zasad etyki poselskiej, ich uzupełniania, korygowania i upowszechniania wśród posłów. Zadaniem komisji jest też rozpatrywanie spraw posłów, którzy - jak można wyczytać na stronie sejmowej - zachowują się w sposób „nieodpowiadający godności posła”, a także analizowanie spraw wynikających z rejestru korzyści i majątkowych oświadczeń poselskich. 

Jak ustaliliśmy przed wyborami, w poprzedniej kadencji sejmu Julia Pitera nie należała do żadnej komisji sejmowej, a w 2008 r. dwa razy naruszyła zasady etyki poselskiej – w stosunku do posłanki Mirosławy Masłowskiej na konferencji prasowej i wobec posła Eugeniusza Kłopotka w programie telewizyjnym.


Czytaj też:







Prześwietlamy jedynki i dwójki. Kandydaci na posłów pod ostrzałem