Kilka dni temu prezydent Andrzej Nowakowski wystosował pismo do prezesa Daniela Obajtka, w którym pogratulował mu m.in. zdobycia tytułu "Człowieka Roku" na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. Włodarz miasta zaprosił prezesa PKN ORLEN na spotkanie i poruszył m.in. kwestię budowy stadionu.
Miasto ma zabezpieczone pieniądze na budowę nowego stadionu im. Kazimierza Górskiego, ale z drugiej strony nie ustaje w poszukiwaniu dofinansowania na tak wielką inwestycję. Kilka dni temu prezydent Nowakowski przedstawił listę wniosków złożonych do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Łącznie miasto wskazało 17 inwestycji, o łącznej wartości ponad 600 mln złotych. Wśród nich był stadion, który jest wart 168,3 mln złotych.
Kilka dni temu prezydent wystosował także list do prezesa PKN ORLEN. Włodarz Płocka wskazuje, że samorząd podjął się tak wielkiej inwestycji.
- Nadal liczę na to, że władze PKN ORLEN zdecydują się na wsparcie finansowe tego ogromnego - bo kosztującego 166,5 mln złotych - zadania - napisał prezydent Andrzej Nowakowski.
Koncern podtrzymuje swoje stanowisko, które w 2019 roku przedstawiał Zbigniew Leszczyński, członek zarządu PKN ORLEN.
- PKN ORLEN od samego początku jasno komunikuje, że ze względów formalnych nie może się zaangażować w budowę stadionu Wisły Płock. Proszę zwrócić uwagę - to są obce aktywa trwałe, które nie należą do PKN ORLEN. Dlatego nie możemy w bezpośredni sposób wejść w finansowanie budowy stadionu - mówił w 2019 roku Leszczyński.
Zapytany o możliwość wykupienia praw do nazwy obiektu zapewniał także, że nie wyklucza takiego scenariusza, a ewentualna oferta zostanie rzetelnie przeanalizowana.
[ZT]24137[/ZT]
W podobnym tonie jest najnowsza odpowiedź biura prasowego ORLENU.
- Wszystkie oferty sponsoringowe, które wpływają do PKN ORLEN są szczegółowo analizowane pod kątem wizerunkowym i ekonomicznym. Dlatego w momencie kiedy wpłynie oferta dotycząca praw do nazwy stadionu w Płocku, na pewno zostanie ona rozważona. Koncern nie wyklucza więc scenariusza, że zostanie sponsorem tytularnym nowego stadionu Wisły Płock po jego wybudowaniu - odpowiada biuro prasowe. - Odrębną kwestią jest finansowy udział PKN ORLEN w budowie stadionu, który nie jest możliwy ze względu na kwestie formalno-prawne. PKN ORLEN nie może bowiem angażować się w finansowanie aktywów, które nie należą do spółki.
Warto zauważyć, że po wybudowaniu hali widowiskowo-sportowej w 2010 roku, ORLEN został sponsorem tytularnym obiektu. Hala, w której grają płoccy szczypiorniści, od dekady nazywa się ORLEN Arena i chyba nikt nie wyobraża sobie dziś nazywać jej inaczej. Wydaje się że stadion, kiedy już powstanie, wcześniej czy później również będzie obrandowany orzełkiem PKN ORLEN.
ORLEN wskazuje, że pozostaje sponsorem tytularnym piłkarzy ręcznych, zwiększył finansowanie dla piłkarzy nożnych i finansuje wiele innych klubów sportowych i przedsięwzięć, jak np. ORLEN Handball Mini Ligę, klub Królewscy Płock, Jutrzenka Płock, MUKS Volley Płock, Uczniowski Klub Sportowy Victoria, Płockie Towarzystwo Wioślarskie, ORLEN Polish Open czy Półmaraton Dwóch Mostów.
