reklama

Jest dramatycznie - biblioteka bez kasy

Opublikowano:
Autor:

Jest dramatycznie - biblioteka bez kasy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNad Biblioteką Zielińskich znów pojawiło się widmo zamknięcia, bo ministerstwo odmówiło przyznania grantu. Władze biblioteki nie ukrywają, że sytuacja jest dramatyczna. Jednocześnie w odróżnieniu do zeszłego roku w mieście niewiele o tym słychać.

Nad Biblioteką Zielińskich znów pojawiło się widmo zamknięcia, bo ministerstwo odmówiło przyznania grantu. Władze biblioteki nie ukrywają, że sytuacja jest dramatyczna. Jednocześnie w odróżnieniu do zeszłego roku w mieście niewiele o tym słychać.

Rok temu nad Biblioteką im. Zielińskich, jedyną w promieniu kilkudziesięciu kilometrów tego typu placówką, zebrały się czarne chmury po tym, jak ministerstwo niespodziewanie odrzuciło wniosek o dotację złożony jak co roku przez Towarzystwo Naukowe Płockie. Biblioteka jako placówka niewchodząca w skład jednostki naukowej prowadzona jest za pieniądze pochodzące z ministerialnych grantów. Resort tłumaczył wówczas swoją decyzję błędami formalnymi we wniosku, zarząd TNP odpierał, że dokumenty były w porządku. Za jedyną nie tylko w Płocku, ale i na Mazowszu (poza Warszawą) biblioteką naukową murem stanęli wszyscy, niezależnie od codziennych uprzedzeń, politycznych czy światopoglądowych waśni: parlamentarzyści, samorządowcy, media i przede wszystkim zwykli płocczanie, którzy w wielu przypadkach swoje wykształcenie zdobywali w oparciu o zbiory Zielińskich. Pospolite ruszenie w obronie placówki przyniosło na szczęście oczekiwane skutki - kolejny wniosek zyskał w końcu aprobatę ministerstwa i TNP otrzymało dotację w wysokości miliona 19 tys. zł na zadania związane z prowadzeniem placówki w 2012 r.

Minął rok, a sprawa finansowania jest jak koszmarne dejavu - w tym roku ministerstwo znów odmówiło przyznania płockiej placówce pieniędzy. - Sytuacja jest dramatyczna - nie ukrywa Andrzej Kansy, dyrektor biura zarządu TNP. Niestety nie można wykluczyć, że lada moment zapadnie decyzja o zamknięciu biblioteki.

O płocką placówkę upomnieli się m.in. posłanka Elżbieta Gapińska (PO) i senator Marek Martynowski (PiS). Elżbieta Gapińska pytała również o stan zaawansowania prac nad uregulowaniem przepisów dotyczących jednolitego sposobu finansowania bibliotek, które nie wchodzą w skład jednostek naukowych. Czyli w domyśle: co resort zamierza zrobić, by przyprawiające o palpitacje sytuacje takie jak ta nie zdarzały się cyklicznie raz do roku. Niewykluczone, że resort będzie chciał znaleźć rozwiązanie umożliwiające samorządom finansowe wsparcie takich podmiotów, co raczej nie ucieszy samorządów.

My również zapytaliśmy w ministerstwie o dalsze losy biblioteki. W skrócie odpowiedź resortu jest jasna: trzeba czekać. Jak powiedział nam rzecznik prasowy MNiSW Kamil Melcer, wprawdzie wniosek TNP został oceniony negatywnie przez zespół ekspertów, ale ostateczna decyzja należy do ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Ta - podobnie jak w stosunku do innych podmiotów - m.in. biblioteki poznańskiej, jeszcze nie zapadła. Powinniśmy ją poznać w najbliższym czasie, prawdopodobnie nie później niż w pierwszym tygodniu lipca. A jeśli decyzja ministra również będzie odmowna? Rzecznik wyjaśnia, że ścieżka formalna na tym się nie wyczerpuje - przewidziano procedury odwoławcze, na jesieni rusza kolejny nabór wniosków. Pytanie tylko, czy biblioteka ma czas, by czekać…

Czytaj też: Biblioteka jednak dostała dofinansowanie

Książnica przejmie Bibliotekę Zielińskich?

 

Jest trudniej niż za okupacji niemieckiej



Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE