reklama

Jedynka PO ma dobre wiadomości o S10?

Opublikowano:
Autor:

Jedynka PO ma dobre wiadomości o S10? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKampania przedwyborcza w toku. Partie małymi kroczkami przedstawiają swoje pomysły na szczeblu lokalnym. Platforma Obywatelka urządziła spotkanie „na luzie”, przy śniadaniu. - Jak widzicie, nie zjawiłem się w trampkach, ale za to jestem bez krawata – śmiał się Marcin Kierwiński, lider listy z naszego okręgu. Zapowiadał także dobre wiadomości w sprawie S 10.

Kampania przedwyborcza w toku. Partie małymi kroczkami przedstawia swoje pomysły na szczeblu lokalnym. Platforma Obywatelka urządziła spotkanie „na luzie”, przy śniadaniu. - Jak widzicie, nie zjawiłem się w trampkach, ale za to jestem bez krawata – śmiał się Marcin Kierwiński, lider listy z naszego okręgu. Zapowiadał także dobre wiadomości w sprawie S10.

Marcina Kierwińskiego, który kandyduje z pierwszej pozycji na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu płocko-ciechanowskim, przedstawiał prezydent Płocka Andrzej Nowakowski w trakcie sobotniego spotkania w restauracji na Starym Rynku. - Poznałem go osiem lat temu, odpowiadał za pozyskiwanie i rozdział funduszy unijnych. Efekty tych działań widzimy codziennie na ulicach naszego miasta. Należy do na bliskich współpracowników premier Ewy Kopacz - mówił prezydent.

Prezydent wychwalał współpracę z posłanką Elżbietą Gapińską w sprawach ważnych dla Płocka. - Dotychczas układała się się dobrze, a nawet bardzo dobrze – podsumowywał ostatnie cztery lata. - Rozwój Płocka zależy od zgodnej współpracy między rządem i samorządem, dlatego wyborcy powinni poprzeć ludzi najmocniej zaangażowanych na rzecz regionu.

W dalszej części spotkania głos należał już do dwójki kandydatów. Marcin Kierwiński postanowił ubiec pytanie dziennikarzy, czemu zgodził się kandydować z Płocka. - Czuję się mieszkańcem Mazowsza. Z tym regionem łączyła się moja praca, kiedy pełniłem funkcję wicemarszałka. Staraliśmy się pozyskiwać jak najwięcej funduszy na rozwój całego województwa. W Płocku podpisywałem dokumenty projektowe na rozbudowę ul. Otolińskiej. Zresztą z Płockiem jest związana moja żona, była uczennica Małachowianki, więc nie czuję się w tym mieście, jak ktoś przyjezdny. Bywam w Płocku regularnie – podkreślił.

- Przed nami sporo wyzwań – skupił się na meritum. - Przede wszystkim kwestia trasy S10 z potencjalnym wytyczeniem nowego korytarza, tak, aby przebiegał jak najbliżej Płocka. Być może jeszcze będziemy mieli w tym zakresie pewną dobrą nowiną – ale na szczegóły jeszcze poczekamy. Zadeklarował natomiast zaangażowanie w sprawę połączenia kolejowego z Płocka do Modlina. - Nie twierdzę, że dwójce posłów uda się doprowadzić sprawę do końca, ale z pewnością postaramy się, aby było o tej sprawie jak najgłośniej.

Z kolei Elżbieta Gapińska, była przewodnicząca płockiej rady miasta, wspominała wizyty innych parlamentarzystów w Płocku. - Byli zachwyceni. Twierdzili, że to jedno z najpiękniejszych i najszybciej rozwijających się miast w Polsce. - Z Marcinem Kierwińskim stanowimy pewien team, który doprowadzi nas do zwycięstwa – czyli do zgarnięcia co najmniej 3 mandatów.

Kierwiński stwierdził, że zamierza składać tylko takie obietnice, na których realizację może mieć realny wpływ. - Dlatego poruszam temat S10, co nie znaczy, że odpuszczamy temat obwodnicy. Do dokumentów jej nie wpisano, więc nie możemy sprawić, że za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle wszystko się uda.

Posłanka dodawała, że wciąż musimy dokończyć kolejną część tzw. małej obwodnicy w granicach Płocka - Sześciokrotnie interpelowałam w sprawie budowy obwodnicy poza obrębem miasta i wyprowadzenia transportu ciężkiego poza jego granice – przypominała. W kolejnej kadencji chciałaby skupić się na sprawach drogowych, chociaż nie tylko. Do tej pory zabiegała o remont Małachowianki, przywrócenie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia na stomatologię w szkołach, środki finansowe na Bibliotekę Zielińskich czy remont zabytkowej wieży katedry. Wsparła budowę pomnika Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej na Tumskiej i ma już kolejny pomysł, o którym również pisaliśmy. Tym razem na nowy pomnik „Obrońców Płocka 1920 roku”, wzorowany na warszawskiej kolumnie Zygmunta. Mógłby według posłanki stanąć na pl. Narutowicza.

Lider listy wychwalał wysoki współczynnik wykonania z zadań, które przed rokiem postawiła przed sobą nowa premier, Ewa Kopacz, kiedy przejmowała rządową pałeczkę po Donaldzie Tusku. - Nie do końca jednak rozumiem, dlaczego prezydent nie chce współpracować z rządem – komentował. - Zachowuje się tak, jakby wciąż pracował w sztabie Prawa i Sprawiedliwości.

Fot. Karolina Burzyńska/Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE