Radni zmienili uchwałę sprzed roku i zgodzili się, aby jedna z klas VI pozostała w swojej dotychczasowej placówce. Podkreślają jednak, że to ostatnie odstępstwo od zeszłorocznych ustaleń.
To kolejna odsłona walki o pozostawienie uczniów klas Szkoły Podstawowej nr 22. Miesiąc temu na komisji edukacji radni rozpatrywali projekt uchwały, który zaburzyłby ustalenia z zeszłego roku. Zgodnie z tamtymi zapisami w Szkołach Podstawowych 22 i 23 miałoby pozostać więcej obecnych klas VI niż zaplanowano. Gorąco przeciw temu sprzeciwiali się nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 8 (byłego Gimnazjum nr 8), którzy wskazywali, że utrata tylu oddziałów oznacza masowe zwolnienia. Takie rozwiązanie oznaczałoby z kolei dwuzmianowość w placówce na Podolszycach Południe.
Radni jednogłośnie odrzucili projekt uchwały, nie podejmując nawet tematu na lutowej sesji. Temat jednak wrócił za sprawą rodziców klasy 6d. Jeden z uczniów jest niepełnosprawny. Cierpi na ADHD z dodatkowymi zaburzeniami psychologicznymi, m.in. atakiem agresji. Psycholog w swojej opinii stwierdził, że zmiana otoczenia dla dziecka jest niewskazana. Wszyscy rodzice podpisali się pod prośbą o pozostawienie klasy w szkole, nawet jeśli miałoby wiązać się to z dwuzmianowością. Dyrektor zaznaczał, że ponadprogramowe klasy mogą oznaczać zajęcia nawet do 19:20.
- Jestem zaskoczony trybem procedowania - powiedział prezydent Andrzej Nowakowski. - Zrobimy wszystko, żeby wyjść na przeciw oczekiwaniom rodziców. Tego rodzaju działania podjąłem już przed poprzednią sesją. Miesiąc temu można było procedować projekt uchwały, zmieniając jego treść. Państwo radni niemal jednogłośnie zdjęliście projekt uchwały z porządku uchwał.
Prezydent podkreślił, że na sesji nie ma gotowego projektu uchwały. Radni naprędce zwołali posiedzenie komisję edukacji, a przewodniczący rady zarządził 20-minutową przerwę. W krótkim spotkaniu wzięli udział także rodzice dzieci z tej klasy.
Radni przychylili się do prośby rodziców i klasa 6d będzie mogła kontynuować naukę w Szkole Podstawowej nr 22. Z kolei Szkoła Podstawowa nr 8, która w ten sposób straci jeden oddział, będzie mogła przeprowadzić otwarty nabór do klasy IV. Do nowo powstałej klasy będzie mógł zapisać się uczeń bez względu na rejonizację. Klasa musi liczyć minimum 22 uczniów.
- To ostatni moment na podjęcie uchwały, która teraz zostanie przesłana do konsultacji do związków zawodowych i kuratorium oświaty - wyjaśniła Aleksandra Jadczak, kierowniczka wydziału edukacji w urzędzie miasta.
Radni podkreślają, że to jedyny przypadek, w którym zgodzą się na zmianę uchwały. Wynika to także z możliwości prawnych, związanych z konsultacjami z innymi instytucjami.
- Nie możemy burzyć wypracowanej struktury organizacji szkół. To jednostkowy przypadek. Jako radni musimy myśleć o całej strukturze - podkreślił radny Marek Krysztofiak.