Poseł PiS Wojciech Jasiński ocenił dziś w Płocku, że minione 5 lat to był dla Polski czas stracony. - A przecież rząd dysponował ogromnymi pieniędzmi z Unii – ubolewał Jasiński. I przedstawił plan PiS.
- W latach 2007-2012 rząd Donalda Tuska zrobił niewiele z tego, co zapowiedział. Weźmy choćby autostrady. W 2006 r. PiS zapowiadał, że zbuduje 3000 km autostrad. Rok później Tusk obiecał 4000 km. Po roku była mowa już tylko o 2700 km, a po kolejnym – zaledwie 1700! Ostatecznie zbudowali 600 km w pięć lat! Mniej niż my w dwa lata – wyliczał poseł PiS podczas konferencji prasowej.
Według niego sytuacja w Polsce zmierza w złym kierunku i trzeba coś na to zaradzić. W sobotę Rada Polityczna PiS przygotowała programy Teraz Rodzina (zakłada m.in. wsparcie dla rodzin na urlopach wychowawczych, ulgi finansowe, pomoc w opłatach za żłobki i przedszkola), Narodowy Program Zatrudnienia (tworzenie nowych miejsc pracy) oraz Nowoczesny System Podatkowy.
- Jesienią przedstawimy nowe projekty uchwał – zapowiada poseł. Wspomniane programy mają się stać tematem debaty parlamentarnej.
Wojciech Jasiński podkreślał, że nie ma przemysłu polskiego, jest tylko przemysł w Polsce. - Nie ma u nas cent decyzyjnych. Załóżmy, że Telekomunikacja Polska otrzymuje duża dotację z Unii na nowe technologie i badania. Gdzie popłyną te pieniądze? Założę się, że nie do Polski,lecz do Francji, czyli do właściciela TP SA.
Parlamentarzysta podkreślił, że jego ugrupowanie jest za utrzymaniem sądów i wielu innych instytucji w miastach powiatowych. Groźba likwidacji Sądu Rejonowego grozi m.in. mieszkańcom Sierpca. -Jesteśmy przeciwni likwidacji instytucji państwowych w terenie, to zwijanie się państwa – alarmował Jasiński. - Rządzący muszą pełnić rolę państwotwórczą. Słyszałem nawet opinie, że takie likwidacje różnych instytucji w terenie to wstęp do likwidacji powiatów. Ale to raczej sygnały z dołu niż z góry.
- W latach 2007-2012 rząd Donalda Tuska zrobił niewiele z tego, co zapowiedział. Weźmy choćby autostrady. W 2006 r. PiS zapowiadał, że zbuduje 3000 km autostrad. Rok później Tusk obiecał 4000 km. Po roku była mowa już tylko o 2700 km, a po kolejnym – zaledwie 1700! Ostatecznie zbudowali 600 km w pięć lat! Mniej niż my w dwa lata – wyliczał poseł PiS podczas konferencji prasowej.
Według niego sytuacja w Polsce zmierza w złym kierunku i trzeba coś na to zaradzić. W sobotę Rada Polityczna PiS przygotowała programy Teraz Rodzina (zakłada m.in. wsparcie dla rodzin na urlopach wychowawczych, ulgi finansowe, pomoc w opłatach za żłobki i przedszkola), Narodowy Program Zatrudnienia (tworzenie nowych miejsc pracy) oraz Nowoczesny System Podatkowy.
- Jesienią przedstawimy nowe projekty uchwał – zapowiada poseł. Wspomniane programy mają się stać tematem debaty parlamentarnej.
Wojciech Jasiński podkreślał, że nie ma przemysłu polskiego, jest tylko przemysł w Polsce. - Nie ma u nas cent decyzyjnych. Załóżmy, że Telekomunikacja Polska otrzymuje duża dotację z Unii na nowe technologie i badania. Gdzie popłyną te pieniądze? Założę się, że nie do Polski,lecz do Francji, czyli do właściciela TP SA.
Parlamentarzysta podkreślił, że jego ugrupowanie jest za utrzymaniem sądów i wielu innych instytucji w miastach powiatowych. Groźba likwidacji Sądu Rejonowego grozi m.in. mieszkańcom Sierpca. -Jesteśmy przeciwni likwidacji instytucji państwowych w terenie, to zwijanie się państwa – alarmował Jasiński. - Rządzący muszą pełnić rolę państwotwórczą. Słyszałem nawet opinie, że takie likwidacje różnych instytucji w terenie to wstęp do likwidacji powiatów. Ale to raczej sygnały z dołu niż z góry.
