W niedzielę na teren lotniska przy ul. Bielskiej dotarło sporo miłośników latawców, głównie tych najmłodszych, wspieranych przez rodziców i opiekunów.
Do wygrania w zawodach własnoręcznie skonstruowanych latawców były puchary, dyplomy i ciekawe nagrody rzeczowe, ale tak naprawdę rywalizacja zeszła na dalszy plan. Dla wielu osób liczyła się dobra zabawa, wypoczynek na świeżym powietrzu i prawdziwa radość dzieci.
Można było również obejrzeć m.in. skok ze spadochronem, lot samolotu Zlin i spróbować grochówki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.