Płocczanie, zwłaszcza młodzi, chętnie korzystają z hulajnóg. Od kilku miesięcy można też wypożyczać pojazdy elektryczne. Wkrótce mają się zmienić przepisy, dotyczące tych pojazdów.
Od połowy stycznia br. w Płocku można wypożyczyć hulajnogi elektryczne. Oferuje je Blinkee.city - polska marka, europejska sieć skuterów i hulajnóg elektrycznych na minuty, działająca w ok. 30 miastach w Polsce a także w kilku innych krajach w Europie.
Jedni uważają te elektryczne pojazdy za fajną zabawę i wygodny środek lokomocji, część osób, zwłaszcza starszych, z niepokojem rozgląda się na chodniku czy przejściu w obawie przed zderzeniem nie tylko z rozpędzonym rowerzystą czy rolkarzem, ale i hulajnogą. Użytkownicy UTO (Urządzenia Transportu Osobistego), a więc i hulajnóg, czasami stwarzają zagrożenie. Tak było niejednokrotnie także w Płocku.
Do problemu ostatnio odniósł się w programie "Money. To się liczy" minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Plan jest taki, by tam, gdzie nie ma ścieżki rowerowej, użytkownicy hulajnóg nie korzystali z chodnika, ale z jezdni jadąc po jej skraju.
Obecnie hulajnogą elektryczną można poruszać się na prywatnych posesjach, w lesie, parku, po chodniku, poboczem drogi, gdy nie ma chodnika, w miejscach nieobjętych zakazem.
Nowe przepisy - jeśli ustawa uzyska aprobatę - weszłyby w życie na początku 2021 r.
W Płocku hulajnogi są jednoosobowe, mają ograniczenie do 25 km/h, światła LED z przodu i z tyłu, a także dwa, niezależne od siebie hamulce - elektryczny oraz intuicyjny. Korzystać z usługi mogą osoby pełnoletnie z uprawnieniami (dzięki specjalnej aplikacji).
