Obecnie Nafciarze są na drugim miejscu w tabeli, a Wisła Kraków - dopiero na 12, a do płocczan tracą aż 15 punktów! Nie oznacza to jednak, że gospodarzy czeka łatwy mecz.
Przeciwnie, zespół z Krakowa, który w maju br. sensacyjnie zdobył Puchar Polski, wciąż jest kandydatem do awansu do ekstraklasy. Zaczął ligę słabiutko, ale ma aż trzy zaległe mecze, więc teoretycznie może zmniejszyć stratę do czołówki nawet o 9 punktów.
W Płocku zapowiada się więc bardzo ciekawe widowisko dla kibiców. Ale nie dla wszystkich.
- Ze względów bezpieczeństwa uczestników imprezy masowej, została podjęta decyzja o nieprzyjmowaniu zorganizowanej grupy kibiców TS Wisła Kraków, zgodnie z postanowieniami uchwały nr II/85 z dnia 20 lutego 2013 roku Zarządu PZPN w sprawie zasad udziału kibiców drużyny gości na meczach piłki nożnej podczas rozgrywek szczebla centralnego organizowanych przez PZPN i Ekstraklasę S.A. - poinformowała w komunikacie Wisła Płock.
Podobnie było w meczu z krakowianami w Płocku w kwietniu br.
Komentarze (0)