Płoccy kierowcy muszą uzbroić się jeszcze w trochę cierpliwości. Drogowcy na kilka dni muszą zamknąć duże skrzyżowanie.
Przyszły tydzień okaże się trudny dla płocczan, którzy na co dzień korzystają ze skrzyżowania ulic Łukasiewicza, Tysiąclecia i Miodowa. Na trzy dni będzie musiało zostać zamknięte, począwszy od czwartku 15 listopada.
- Przez czwartek, piątek i sobotę drogowcy będą budować centralny fragment skrzyżowania, a następnie układać ostatnią, ścieralną warstwę asfaltu - tłumaczy Hubert Woźniak z zespołu prasowego ratusza.
Jak dodaje ostateczna decyzja o zamknięciu skrzyżowania zależy jeszcze od tego, czy pozwolą na to warunki pogodowe. Na razie prognozy są "optymistyczne".
Dokładne godziny i objazdy urząd miasta poda w przyszłym tygodniu. Jest też pozytywna informacja - to ostatnie zamknięcie tej krzyżówki.