Opisywane zdarzenie miało miejsce w piątek, 24 września, po godzinie 16:00. To wtedy w płockim hipermarkecie rozległ się sygnał alarmu, po czym poproszono wszystkich klientów i obsługę o wyjście na zewnątrz.
- Kazali nam zostawić wszystkie zakupy i koszyki i wyjść ze sklepu – relacjonuje jeden z czytelników. - Całość odbyła się jednak bardzo sprawnie, bez niepotrzebnej paniki – dodaje.
Informacje te potwierdza policja.
- Zgłoszenie dotarło do nas o godzinie 16 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego - informuje podinsp. Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowa mazowieckiej policji. - Zgodnie z naszą wiedzą, do administracji sklepu trafiła informacja o podłożonym ładunku wybuchowym. Decyzją administracji obiektu, został on ewakuowany. Wyprowadzono personel i klientów marketu. Oczywiście jesteśmy na miejscu i weryfikujemy te informacje - dodaje.
Jak podają w płockiej komendzie, ewakuowano ponad tysiac osób.
- Budynek zostanie sprawdzony przez policyjnych pirotechników - podaje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. - Zaangażowany zostal również pies służbowy - przeszkolony do poszukiwania materiałów wybuchowych - uzupełnia po chwili.
Na miejscu są służby. Wszystkie wejścia są obstawione przez policję, straż pożarną i ochronę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.