Przed wtorkowym pojedynkiem Nafciarze i zespół z Niemiec mieli po 16 punktów (8 zwycięstw 9 meczach). Jesienią w Płocku gospodarze ulegli 24:28 (14:15).
W Berlinie mecz był początkowo bardzo wyrównany, zespoły trafiały do siatki na zmianę do stanu 5:5. Wówczas kilka razy obronił Adam Morawski i płocczanie wyszli na dwubramkowe prowadzenie (8:6, 9:7, 13:11).
Dobry mecz Nafciarzy w Berlinie
Wisła popełniła kilka prostych błędów (m.in. niedokładne podania i rzuty z daleka do pustej bramki), co szybko wykorzystały "Lisy" i wyszły na minimalne prowadzenie (15:14). Końcówka należała jednak do Wisły, która dzięki trafieniu Michała Daszka w ostatnich sekundach pierwszej połowy zeszła do szatni przy prowadzeniu 16:15.
W drugiej połowie skoncentrowani gospodarze objęli prowadzenie 21:19 i trener Wisły Xavi Sabate poprosił o czas. Grająca o pełną pulę Wisła zdobyła trzy bramki z rzędu i wyszła na prowadzenie.
Zwycięstwo Wisły w Lidze Europejskiej
Do samego końca na parkiecie trwała zacięta, wyrównana walka. W ostatniej minucie meczu, przy stanie 29:29, szkoleniowiec Wisły znów poprosił o czas. Do siatki trafił Kosorotow, a "Lisy" w ostatanim ataku nie zdołały wyrównać i to Nafciarze cieszyli się z minimalnej wygranej! Do TOP 16 awansowali z pierwszego miejsca w grupie.
W fazie pucharowej Wisła zagra z innym niemieckim zespołem - TBV Lemgo (29 marca w Niemczech i 5 kwietnia w Płocku).
Füchse Berlin – ORLEN Wisła Płock 29:30 (15:16)
Bramki dla Wisły: Daszek 5, Kosorotow 5, Serdio 4, Krajewski 3, Szita 3, Żytnikow 3, Susnja 2, Mindegia 2, Mihić 2, Jurećić 1
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.