Lato nieubłaganie dobiega końca, a to oznacza także koniec wakacyjnych imprez. W piątek 23 sierpnia Agencja Rewitalizacji Starówki zaprosiła po raz ostatni na potańcówkę na starówce. To wydarzenie było jednak wyjątkowe - najpierw scenę przyjęli goście Vistuli Folk Festivalu, a płocczanie bawili się z Kolumbijczykami i Kenijczykami.
Później na scenę wjechała, dosłownie, gwiazda wieczoru. Elvis Prelsey we własnej osobie. Wcześniej była okazja do nauczenia się podstaw rock'n'rolla, a potem zabrzmiały największe przeboje amerykańskiego artysty - Love me tender czy Blue suede shoes.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.