reklama
reklama

Echa skargi na dyrektora płockiej szkoły. Radni podjęli uchwałę

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Gabriela Bieńkowska

Echa skargi na dyrektora płockiej szkoły. Radni podjęli uchwałę - Zdjęcie główne

foto Gabriela Bieńkowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSkargę do rady miasta złożyła mama jednego z byłych uczniów Szkoły Muzycznej w Płocku. Następnie odniósł się do niej dyrektor - choć zaprzeczył większości zarzutów, przyznał, że odejście ucznia ze szkoły uznaje za porażkę grona pedagogicznego. Radni, zapoznając się z wersjami obu stron, przygotowali uchwałę w tej sprawie.
reklama

Skarga wpłynęła w grudniu 2024 r. Mama jednego z byłych uczniów placówki zarzuciła dyrektorowi złamanie statutu, naruszenie praw ucznia (w tym prawa do równego traktowania, informacji i poszanowania godności) oraz naruszenie godności skarżącej. 

Zwróciła uwagę na to, że nie była na bieżąco informowana o zachowaniu syna i jego problemach. Uznała też, że wniosek o usunięcie chłopca ze szkoły miał wpłynąć pomimo tego, że nie był winny sytuacji przerabiania zdjęć jednej z nauczycielek. Następnie, podczas rozmowy po zebraniu rady pedagogicznej, dyrektor miał naruszyć jej godność.

reklama

- (...) walił czymś twardym w biurko, zachowywał się bardzo agresywnie krzycząc i używając wobec mnie i mojego syna obraźliwych określeń, cyt." jestem bezczelna(...) dałam d*py po całej linii (...) dziecko nie ma w domu żadnych autorytetów i wychowałam prawie przestępcę(...) gnój przeszkadza na lekcjach, a jego syn nie może się przez to skupić - opisała autorka.

O zabranie stanowiska poproszono następnie samego dyrektora. Stwierdził on, że zarzut naruszenia praw ucznia jest bezzasadny, ponieważ rodzice mieli być wielokrotnie informowani o sytuacji wychowawczej syna. Przekonywał też, że to on miał walczyć o to, by uczeń w szkole pozostał, chciał jednak spisać z nim kontrakt ustalający zasady zachowania. Odniósł się przy tym do zarzutu o naruszenie godności autorki skargi.

reklama

- Osobiście byłem zdziwiony atakiem mamy ucznia na mnie i być może w takich okolicznościach podniosłem głos. Przekazałem informacje o wynikach głosowania. Nie przypominam sobie, żebym używał przytoczonych przez panią sformułowań, nie zwykłem używać takiego języka - napisał w odpowiedzi.

Na koniec stwierdził jednak, iż odejście ucznia ze szkoły jest porażką grona pedagogicznego i zarówno on, rodzice jak i nauczyciele mogli zrobić więcej, szczególnie wskazując otoczenie ucznia wnikliwszą opieką psychologiczno-pedagogiczną.

Komisja rozpatrzyła skargę. Znamy stanowisko radnych

Pomimo wyjaśnień dyrektora autorka podtrzymała swoją skargę. W związku z tym radni należący do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji opracowali uchwałę w tej sprawie.

reklama

- Przechodząc do merytorycznej analizy należy stwierdzić, że jest ona (skarga - przyp.red.) uzasadniona w części, albowiem nie wszystkie zarzuty znalazły swoje potwierdzenie lub nadają się do rozpatrzenia przez Radę Miasta Płocka, aczkolwiek niektóre z nich znalazły swoje potwierdzenie - czytamy w projekcie uchwały.

Pierwszy zarzut o naruszenie praw ucznia uznano za częściowo zasadny.

- Z dokumentacji wynika, że doszło do naruszenia praw ucznia, tj. prawa do pomocy psychologicznej i pedagogicznej. Jak wynika z pisma Dyrektora Centrum Edukacji Artystycznej, pomoc była ograniczona i nieadekwatna do zgłaszanych potrzeb. W ocenie instytucji pomimo, że rodzice ucznia byli informowani o jego trudnościach w szkole, to powinna ona jednak zainicjować dodatkowe formy wsparcia - uznała Komisja.

reklama

Wskazali, że pośrednio potwierdził to sam dyrektor, wyrażając przekonanie, iż można było zrobić więcej.

Zarzut naruszenia godności skarżącej uznali zaś za niemożliwy do rozstrzygnięcia przez radnych. Powodem są sprzeczne wersje zdarzenia przedstawiane przez obie strony. Radni podkreślili, że nie są organem kompetentnym do rozsądzania w tego rodzaju sprawach.

Zarzut o złamanie szkolnego statutu przez dyrektora i podległych mu nauczycieli radni ocenili jako częściowo zasadny. 

- Należy stwierdzić, że Rada Miasta Płocka jest właściwa do rozpatrywania skarg na kierowników jednostek organizacyjnych gminy, ale już nie na pracowników tych jednostek. Trudno również stawiać dyrektorowi zarzut, że jeden z nauczycieli złożył wniosek o skreślenie ucznia z listy uczniów albowiem jest to suwerenne prawo nauczyciela i nie ma tu miejsca na odpowiedzialność dyrektora - argumentują członkowie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.

Opierając się na piśmie Dyrektora Centrum Edukacji Artystycznej uznają jednak, że dyrektor Szkoły Muzycznej naruszył statut poprzez nieprawidłowe zinterpretowanie wyników głosowania nad złożonym wnioskiem.

Stanowisko przedstawione w uchwale radni przegłosują podczas najbliższej sesji rady miasta.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo