reklama

Dziura pośrodku nowego placu zabaw. Wina dzieci?

Opublikowano:
Autor:

Dziura pośrodku nowego placu zabaw. Wina dzieci? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZa dziurę, która powstała w nawierzchni placu zabaw na Zielonym Jarze, Ratusz obwinia dzieci, które korzystały z huśtawki dla niepełnosprawnych niezgodnie z jej przeznaczeniem.

Za dziurę, która powstała w nawierzchni placu zabaw na Zielonym Jarze, Ratusz obwinia dzieci, które korzystały z huśtawki dla niepełnosprawnych niezgodnie z jej przeznaczeniem.

Mowa skwerku na Zielonym Jarze. Urządzenie miejsca do rekreacji i uprawiania sportu kosztowało miasto blisko 2 mln zł, część dołożył Orlen. Skwer został oddany do użytku pod koniec ubiegłego roku, więc posłużył mieszkańcom osiedla tak naprawdę jeden sezon. To trochę za wcześnie, by pośrodku tzw. bezpiecznej nawierzchni zrobiła się dziura, spod której wysypuje się piasek.

Okazuje się jednak, że ponoć wina nie leży po stronie wykonawcy. Jak dowiedzieliśmy się w Ratuszu, urzędnicy obwiniają za powstanie przecięcia dzieci, które nieprawidłowo korzystają ze specjalnej huśtawki dla niepełnosprawnych dzieci (faktycznie dziura zrobiła się w miejscu zdjętej obecnie platformy, na którą wjeżdża wózek inwalidzki).

- Huśtawka została zdjęta, ponieważ w wyniku używania jej przez osoby nieuprawnione doszło do zniszczenia nawierzchni sworzniem  - mówi Konrad Kozłowski z biura prasowego Ratusza. - Mamy wiele sygnałów, że z platformy korzystają grupy zdrowych dzieci, a nawet nastolatków.

To prawda - na huśtawkach rzadko bawią się niepełnosprawne dzieci, za to często huśta się na niej  nawet kilkoro zdrowych. Na palcach jednej ręki można policzyć rodziców, którzy nie pozwalają swoim pociechom bawić się akurat na tym urządzeniu.

Ponieważ mamy do czynienia z uszkodzeniem mechanicznym, naprawę trzeba będzie pokryć z pieniędzy miasta. - Na innych placach zabaw, na których również są tego typu huśtawki,  doszło do podobnych uszkodzeń, szacujemy, że łączny koszt naprawy zniszczonej nawierzchni to ok,. 2,5-3 tys. zł - oceniają urzędnicy.

Efekt jest takki, że platforma na Zielonym Jarze została zdjęta, by nie pogłębiać uszkodzenia nawierzchni i została tam sama rama. Z kolei ogrodzenie takiej huśtawki w Parku Północnym na Podolszycach zostało zamknięte na kłódkę.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE