Działka przy Strzeleckiej stała się własnością Skarbu Państwa. Dzięki temu powstanie na niej nowa siedziba Sądu Rejonowego.
Uchwałę w tej sprawie przegłosowali płoccy rajcy podczas ostatniej w 2013 roku sesji Rady Miasta. Najdobitniej skomentował to Artur Kras. – Ma pani niezwykły dar przekonywania – mówił przewodniczący rady po ogłoszeniu korzystnego dla sądu wyniku głosowania, zwracając się do szefowej Sądu Okręgowego w Płocku, Małgorzaty Michalskiej. To właśnie ona apelowała do radnych o przekazanie na rzecz Skarbu Państwa darowizny w postaci trzech działek przy ulicy Strzeleckiej. Tam właśnie ma stanąć nowa siedziba Sądu Rejonowego.
Sprawą działki znajdującej się nieopodal Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica radni zajmować się mieli już w listopadzie. Ostatecznie jednak ten temat „spadł” z programu sesji. Tymczasem plany budowy nowej siedziby Sądu Rejonowego są już bardzo zaawansowane. Nie bez znaczenia jest fakt, że całość kosztów budowy obciążać będzie konto ministerstwa sprawiedliwości.
Między listopadową i grudniową sesją powstała koncepcja, aby zgodzić się na przekazanie Skarbowi Państwa działki przy Strzeleckiej w formie darowizny. Ale z zastrzeżeniem, że jeśli budynek sądu nie zostanie wybudowany do końca 2022 roku, darowizna zostanie cofnięta.
– O rozbudowie Sądu Rejonowego myśleliśmy już od siedmiu lat – przyznała Małgorzata Michalska, zwracając się do płockich radnych. – W 2011 roku udało się nam pozyskać jedną działkę, ale budowa na niej nie byłaby możliwa. – Jeżeli uda nam się przenieść cały Sąd Rejonowy na ulicę Strzelecką, w jego dotychczasowej siedzibie przy Placu Narutowicza mógłby znaleźć się wydział gospodarczy Sądu Okręgowego. A to miałoby kolosalne znaczenie dla naszych przedsiębiorców, którzy mogliby w Płocku załatwić to wszystko, co do tej pory zmuszeni są załatwiać w Łodzi.
Szefowa Sądu Okręgowego poprosiła też, aby jako datę zakończenia budowy wyznaczyć nie 2022, ale 2025 rok. Jej apele, w imieniu Rady Adwokackiej, poparł radny Paweł Kolczyński. Z dobrym skutkiem, bo na 22 radnych będących na sali w chwili głosowania, aż 19 było na tak, a zaledwie trzech wstrzymało się od głosu.
W znanym chyba wszystkim płocczanom gmachu przy Placu Narutowicza mieszczą się zaledwie dwa wydziały Sądu Rejonowego: karny i ksiąg wieczystych. Na Kilińskiego funkcjonują wydziały gospodarczy oraz pracy i ubezpieczeń społecznych. Na Piekarskiej z kolei działa wydział rodzinny i nieletnich. Na Strzeleckiej wszystkie miałyby funkcjonować w jednym miejscu.
Znajdująca się tam działka o powierzchni 0,7582 ha przylega do terenu, którego właścicielem jest Skarb Państwa (a konkretnie – Sąd Okręgowy). Dzięki przekazaniu gruntów będących dotychczas we władaniu miasta, będzie mogła tam stanąć nowa siedziba Sądu Rejonowego, odpowiadająca wytycznym resortu sprawiedliwości dotyczącym projektów budynków sądów i prokuratur.
Fot. Tomasz Paszkiewicz/Portal Płock i Małgorzata Rostowska/Portal Płock
Zobacz również:
Miasto odda działki pod warunkiem że...
Uchwałę w tej sprawie przegłosowali płoccy rajcy podczas ostatniej w 2013 roku sesji Rady Miasta. Najdobitniej skomentował to Artur Kras. – Ma pani niezwykły dar przekonywania – mówił przewodniczący rady po ogłoszeniu korzystnego dla sądu wyniku głosowania, zwracając się do szefowej Sądu Okręgowego w Płocku, Małgorzaty Michalskiej. To właśnie ona apelowała do radnych o przekazanie na rzecz Skarbu Państwa darowizny w postaci trzech działek przy ulicy Strzeleckiej. Tam właśnie ma stanąć nowa siedziba Sądu Rejonowego.
Sprawą działki znajdującej się nieopodal Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica radni zajmować się mieli już w listopadzie. Ostatecznie jednak ten temat „spadł” z programu sesji. Tymczasem plany budowy nowej siedziby Sądu Rejonowego są już bardzo zaawansowane. Nie bez znaczenia jest fakt, że całość kosztów budowy obciążać będzie konto ministerstwa sprawiedliwości.
Między listopadową i grudniową sesją powstała koncepcja, aby zgodzić się na przekazanie Skarbowi Państwa działki przy Strzeleckiej w formie darowizny. Ale z zastrzeżeniem, że jeśli budynek sądu nie zostanie wybudowany do końca 2022 roku, darowizna zostanie cofnięta.
– O rozbudowie Sądu Rejonowego myśleliśmy już od siedmiu lat – przyznała Małgorzata Michalska, zwracając się do płockich radnych. – W 2011 roku udało się nam pozyskać jedną działkę, ale budowa na niej nie byłaby możliwa. – Jeżeli uda nam się przenieść cały Sąd Rejonowy na ulicę Strzelecką, w jego dotychczasowej siedzibie przy Placu Narutowicza mógłby znaleźć się wydział gospodarczy Sądu Okręgowego. A to miałoby kolosalne znaczenie dla naszych przedsiębiorców, którzy mogliby w Płocku załatwić to wszystko, co do tej pory zmuszeni są załatwiać w Łodzi.
Szefowa Sądu Okręgowego poprosiła też, aby jako datę zakończenia budowy wyznaczyć nie 2022, ale 2025 rok. Jej apele, w imieniu Rady Adwokackiej, poparł radny Paweł Kolczyński. Z dobrym skutkiem, bo na 22 radnych będących na sali w chwili głosowania, aż 19 było na tak, a zaledwie trzech wstrzymało się od głosu.
W znanym chyba wszystkim płocczanom gmachu przy Placu Narutowicza mieszczą się zaledwie dwa wydziały Sądu Rejonowego: karny i ksiąg wieczystych. Na Kilińskiego funkcjonują wydziały gospodarczy oraz pracy i ubezpieczeń społecznych. Na Piekarskiej z kolei działa wydział rodzinny i nieletnich. Na Strzeleckiej wszystkie miałyby funkcjonować w jednym miejscu.
Znajdująca się tam działka o powierzchni 0,7582 ha przylega do terenu, którego właścicielem jest Skarb Państwa (a konkretnie – Sąd Okręgowy). Dzięki przekazaniu gruntów będących dotychczas we władaniu miasta, będzie mogła tam stanąć nowa siedziba Sądu Rejonowego, odpowiadająca wytycznym resortu sprawiedliwości dotyczącym projektów budynków sądów i prokuratur.
Fot. Tomasz Paszkiewicz/Portal Płock i Małgorzata Rostowska/Portal Płock
Zobacz również:
Miasto odda działki pod warunkiem że...
