Dyplomy bez orzełka. Co na to uczelnie?

Nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym zniosła obowiązek umieszczania godła państwowego na dyplomie magisterskim. Zapytaliśmy płockie uczelnie, czy zrezygnują z orzełka.

Ogólnopolskie media wskazały na rozporządzenie minister nauki i szkolnictwa wyższego określające m.in. niezbędne elementy, które musi zawierać świadectwo ukończenia studiów. Do tej pory godło państwowe było jednym z obligatoryjnych elementów dyplomu, teraz, po nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, będzie inaczej. Minister Barbara Kudrycka w wydanym 1 września rozporządzeniu precyzuje: na dyplomie musi widnieć godło uczelni i informacja o treści „wydany w Rzeczpospolitej Polskiej”. Orzełek nie jest konieczny.

Rozporządzenie weszło w życie 1 października tego roku, ale uczelnie na wprowadzenie zmian mają jeszcze trochę czasu, bo - jak czytamy w dokumencie - studentom i uczestnikom studiów podyplomowych przyjętych na studia przed dniem wejścia w życie rozporządzenia i w roku akademickim 2011/2012, mogą być wydawane dyplomy ukończenia studiów według wzorów określonych w dotychczasowych przepisach.

Zapytaliśmy przedstawicieli trzech płockich uczelni, co myślą o ministerialnych pomysłach i czy z wystawianych przez nie świadectw ukończenia studiów zniknie orzełek.

Państwowa Szkoła Zawodowa w Płocku, Agnieszka Grażul-Luft z biura prasowego PWSZ: Będziemy śledzić wszelkie wskazówki i propozycje zmian dotyczących wyglądu dyplomów. Zdecydowaliśmy jednak zostać przy dotychczas obowiązującym wzorze, który tradycyjnie wieńczy godło państwowe. Obecność godła państwowego na dyplomie w pewnym sensie podnosi rangę dokumentu. Poza tym jesteśmy uczelnią państwową, więc tym bardziej nie powinniśmy z niego rezygnować.

Politechnika Warszawska, filia w Płocku, Łukasz Gościniak z zespołu ds. promocji PW: Decyzję w sprawie podejmie uczelniany senat. Władze uczelni nie pochyliły się jeszcze nad tym zagadnieniem.

Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica, prorektor ds. dydaktyki, doc. dr inż. Robert Andrzej Żak: Dziś ciężko wyrokować na temat tego, co będzie za trzy lata, jest za wcześnie. Myślę, że podczas różnych spotkań międzyuczelnianych zostanie wypracowane wspólne stanowisko - tak uczelni państwowych, jak i niepaństwowych i my się do niego również dostosujemy. My jesteśmy w dobrej sytuacji, bo w godle uczelnianym mamy orła mazowieckiego. Problem będą miały niektóre uczelnie, których logo odbiega znacznie od godła państwowego np. łódka czy budynek. A jak oceniamy ten pomysł? Cóż, pomysł jak każdy inny, w rozporządzeniach ministerstwa są bardziej kontrowersyjne punkty. Przypomnę tylko, że na większości dyplomów zagranicznych uczelni w ogóle nie widnieje godło państwowe.