Płocki dworzec zmienia się niemal z dnia na dzień. Choć wszystko ma być gotowe na koniec listopada, już dziś widać, jak będzie wyglądał budynek czy zielona jak żaba rzekotka wiata. Zobaczcie zdjęcia z budowy.
Po obskurnym dworcu prawie nie ma już śladu - wyrosła już gigantyczna zielona wiata, wsparta na ok. 8-metrowych kolumnach chroniąca podróżnych przed wiatrem, deszczem czy śniegiem. Swój wygląd nie do poznania zmieniają dotąd odrapane ściany budynku dworca. Zamiast farby zastosowano kamienno-szklaną elewację. Równocześnie trwa asfaltowanie 12 stanowisk dla autobusów, numery poszczególnych peronów oznaczono cyframi i liczbami wytłoczonymi małymi kamyczkami.
Obiekt będzie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, w tym niewidomych. Przy krawężnikach i przejściach dla pieszych na terenie dworca pojawiły się już specjalne płyty chodnikowe wyżłobione w okrągłe wypustki płyty, które sygnalizują osobom z niepełnosprawnością wzrokową, gdzie kończy się chodnik, a zaczyna jezdnia. Prace trwają na zewnątrz budynku, jak i w środku. Tam zgodnie z planem poza kasami i poczekalnią, znajdą się m.in. lokale gastronomiczne, a na piętrze - hotel na ok. 30 gości.
Dworzec ma być jak nowy do końca listopada br. Będzie obsługiwał zarówno dalekobieżne, jak i przelotowe środki lokomocji, busy oraz taksówki. Jak już pisaliśmy, obiekt ma służyć nie tylko podróżnym - Dworzec buduje Przedsiębiorstwo Budowlano-Usługowe Wixbud ze Słupna. Zainkasuje 15 mln zł netto.
Fot. Portal Płock