Lili i Okruszek to dwa wesołe szczeniaki, które szukają nowego domu. Niestety, na razie psiaki nie mają szczęścia. A szkoda - nieczęsto zdarzają się tak miłe, ufne i spokojne czworonogi!
Pamiętacie historię kilkumiesięcznej psiny Moli? Okazało się, że suczka ma rodzeństwo - równie młode i równie spragnione kontaktu z człowiekiem i nowego domu. Jedna z suczek, Zuzia, zresztą bardzo podobna do swej psiej siostry, na święta znalazła nowy dom, ale jeszcze dwa kundelki - Lili i Okruszek czekają na właścicieli pod opieką OTOZ Animals i trochę im się to oczekiwanie dłuży.
Lili jest bardzo podobna do Moli. Niewielka, wesoła, gdy tylko przyzwyczaja się do człowieka, zamienia się w przylepę i na wszelki wypadek nie odstępuje opiekunów na krok. Jest bardzo mądra, ufna i towarzyska, a przy tym spokojna. Spaceruje bez smyczy, trzyma się blisko, nie jest hałaśliwa. Uwielbia dzieci, toleruje inne psy, nie przeszkadzają jej też koty. Ma około pięciu miesięcy, więc jest w najlepszym okresie do szukania nowego domu. Mimo to telefon w jej sprawie milczy, a tymczasowi właściciele załamują ręce - jak to możliwe, by taki fajny psiak tak długo nikogo nie interesował?!
Bardzo podobnie przedstawia się sytuacja półrocznego Okruszka. Piesek również jest spokojny, ale nieco mniej ufny niż Lili, choć równie łaknie do ludzi. Szybko się do nich przekonuje i także zamienia się w przylepę. Lubi dzieci i inne psy. Jest zaszczepiony i odrobaczony, w każdej chwili może przeprowadzić się do nowego domu. Co zresztą chętnie uczyni, gdy tylko pojawi się ktoś, kto zechce go przygarnąć.
Podajemy numer telefonu, pod którym można dowiedzieć się więcej o adopcji psiaków: 608 734 136
Fot. OTOZ Animals
