Poważnymi konsekwencjami skończyła się awantura między kilkoma mężczyznami w gminie Mała Wieś - jeden z uczestników przepychanki walczy o życie w szpitalu.
Płoccy policjanci wyjaśniają okoliczności z pozoru prozaicznego incydentu, którego konsekwencje są niestety bardzo poważne. Wszystko wydarzyło się w sobotni wieczór w gminie Mała Wieś. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na terenie jednej z posesji doszło do przepychanek między trzema mężczyznami, którzy weszli na teren posesji, a mieszkającym tam 31-latkiem. - W pewnej chwili 31-latek zaczął uciekać przed napastnikami, a uciekając, zdążył jeszcze rzucić kamieniem w goniących go mężczyzn - relacjonuje rzecznik płockiej policji.
Uderzony kamieniem 46-latek doznał poważnych obrażeń głowy. - W sobotę po powrocie do domu położył się spać, ale już w niedzielę został przewieziony do szpitala - informuje Krzysztof Piasek. - Tam przeszedł operację i aktualnie jest w bardzo poważnym stanie.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, na razie do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 31-latka. Dziś wszystkie materiały mają trafić do prkuratury.
- Powyższe zdarzenie pokazuje, jak poważne konsekwencje może mieć nierozważne postępowanie 9- uczula rzecznik. - Wszelkiego rodzaju próby siłowego rozwiązania jakiegokolwiek problemu mogą nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje. W tym przypadku zagrożone jest życie jednego z mężczyzn, natomiast drugiemu z mężczyzn grozi odpowiedzialność karna.