Mowa o dziurawej ulicy Boryszewskiej w Płocku, po której jazda od dawna przypomina jakiś koszmar i była wręcz kompromitacją dla miasta o budżecie powyżej 1 miliarda złotych.
Prace ruszyły w poniedziałek.
- Pozyskaliśmy środki zewnętrzne na inwestycję ważną dla mieszkańców Płocka. Podpisaliśmy z wojewodą mazowieckim umowę na dofinansowanie budowy odcinka ul. Boryszewskiej obok ronda Stanisława Osieckiego, na wylocie z Płocka w kierunku Płońska - poinformował w środę Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka.
Koszt inwestycji to 3 mln zł, dofinansowanie z Rządowego Funduszu Dróg wynosi ok. 1,8 mln zł. Prace mają się zakończyć w tym roku.
Ulicę Boryszewską gruntownie przebudowano na odcinku około 1 kilometra – od skrzyżowania z ul. Żyzną do miejsca, w którym funkcjonuje skład materiałów budowlanych – już przed pięcioma laty. Do zrobienia pozostał fragment ok. 350 metrów do ronda im. Stanisława Osieckiego.
- Przebudowa tego odcinka ze względu na sąsiedztwo składu budowlanego – wymagała przygotowania takiego projektu drogi, który sprosta większym obciążeniom niż ta wcześniej zmodernizowana - informuje płocki ratusz.
Zadanie obejmuje też prace w ul. Urodzajnej. Ta ulica jest wyłożona asfaltowym destruktem. Miejski Zarząd Dróg, który jest inwestorem, planuje na odcinku Urodzajnej od skrzyżowania z ul. Boryszewską do powstającego osiedla mieszkaniowego niedaleko al. Armii Krajowej, ułożyć na tej nawierzchni gładką, dwuwarstwową nakładkę bitumiczną.
- Choć nie będzie tu na razie chodnika, czy oświetlenia – droga będzie miała od 4 do 4,5 metra szerokości i będzie wygodnym skrótem między Podolszycami, a Boryszewską - dodają w ratuszu.
W związku z pracami autobusy Komunikacji Miejskiej linii nr 20 jeżdżą objazdem przez drogę wojewódzką nr 567 (trasa w kierunku Płońska) z ominięciem przystanków przy ul. Boryszewskiej. Przystanki przy ul. Otolińskiej i Żyznej są obsługiwane bez zmian.
Komentarze (0)