Wyglądał naprawdę profesjonalnie: na wyczynowym rowerze i w sportowym stroju. Zdradziło go prowadzenie pojazdu – co kilka metrów po prostu spadał z roweru.
Amatora jazdy rowerowej zauważył w czwartek ok. 23.30 operator miejskiego monitoringu. Kamera ukazywała sportowo wystrojonego płocczanina, który po Grodzkiej usiłował jechać na swoim jednośladzie. Nie bardzo mu jednak wychodziło - co kilka metrów lądował na ziemi, co oczywiście wzbudziło zainteresowanie operatora kamery, który powiadomił dyżurnego płockiej policji. Mundurowi namierzyli kompletnie pijanego rowerzystę przy ul. Bielskiej. Mężczyzna nie chciał zdradzić policjantom swoich danych personalnych, za to chętnie poddał się badaniu alkomatem. Uzyskany wynik to ponad dwa promile.
Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości i odpowie za odmowę podania danych funkcjonariuszom podczas legitymowania.
MR, KMP Płock
Dmuchnąć w alkomat? Chętnie, ale incognito
Opublikowano:
Autor: MR, KMP Płock
Przeczytaj również:
WiadomościWyglądał naprawdę profesjonalnie: na wyczynowym rowerze i w sportowym stroju. Zdradziło go prowadzenie pojazdu – co kilka metrów po prostu spadał z roweru.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE