Opisywana sytuacja miała miejsce przy ul. Otolińskiej. To właśnie tam ktoś miał "dobierać się" do wnętrza maszyny.
- O zdarzeniu poinformowano dyżurnego straży miejskiej - relacjonuje Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa Straży Miejskiej w Płocku. - Po przybyciu na miejsce strażnicy zastali trzech mężczyzn siedzących na murku, a przed nimi leżała uszkodzona hulajnoga, mająca ślady próby dostania się do akumulatora.
Obok leżał młotek, łom i dłuto. To najpewniej z pomocą tych narzędzi uszkodzono maszynę.
- Mężczyźni oznajmili, że hulajnogę uszkodził, ich kolega, podając jego miejsce zamieszkania - podaje Głowacka. - Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali kobietę, która potwierdziła, iż to jej mąż rozbierał przed blokiem hulajnogę, ale na widok patrolu uciekł.
Strażacy wylegitymowali wszystkie osoby. Jeden mężczyzna otrzymał też mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.
Sprawa, zgodnie z kompetencjami, trafiła także do Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.