reklama

Długi Płocka. Kilka tysięcy zł na głowę

Opublikowano:
Autor:

Długi Płocka. Kilka tysięcy zł na głowę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPomimo twierdzeń, że Płock może wziąć kredyt, ale nie musi, przy jednoczesnych zapewnieniach o wzorcowych relacjach z PKN Orlen, Ratusz właśnie ogłosił przetarg na usługę bankową dotyczą udzielenia kredytu na kwotę 30 mln zł, aby pokryć powstały deficyt budżetowy. Miałby on zostać pobrany do końca tego roku. Sprawdziliśmy, jaki dług ciąży w takim razie na każdym z nas.

Pomimo twierdzeń, że Płock może wziąć kredyt, ale nie musi, przy jednoczesnych zapewnieniach o wzorcowych relacjach z PKN Orlen, Ratusz właśnie ogłosił przetarg na usługę bankową dotyczą udzielenia kredytu na kwotę 30 mln zł, aby pokryć powstały deficyt budżetowy. Miałby on zostać pobrany do końca tego roku. Sprawdziliśmy, jaki dług ciąży w takim razie na każdym z nas.

Sprawa zaciągnięcia przez miasto kolejnego kredytu od kilku tygodni wzbudza mieszane uczucia. Prezydent Andrzej Nowakowski sam jeszcze niedawno tłumaczył, że powodem tego są zawyżone kwoty wpisane do miejskiego budżetu z tytułu dochodów z podatku CIT, przy czym głównym płatnikiem jest tu PKN Orlen. Problem w tym, że koncern utopił mnóstwo funduszy w rafinerię w Możejkach, więc i dochody koncernowi spadły.

Jednak kasy w miejskim skarbczyku, jak nie było, tak nie ma, a pieniądze są potrzebne na trwające inwestycje i kolejne. Z drugiej strony kończy się unijna hossa, kiedy dofinansowanie pod przedszkole czy nowe boisko jeszcze nie wynosi 100% całości, ale zalewie kilka procent z całej kwoty.

Kredyt, jaki obciąży miasto na kolejne 30 mln zł, będziemy spłacać do 30 listopada 2025 roku (za chowaniem karencji w spłacie do 28 lutego 2016 roku, czyli do dnia spłaty pierwszej raty kredytu). Wysokość poszczególnych transz oraz terminy spłaty określi Ratusz. Wraz z nowym obciążeniem finansowym, łączne zadłużenie miasta wyniesie ponad 471 mln 391 tys. zł.

Zaglądając do danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących ilości osób mieszkających w Płocku (w czerwcu 2014 roku było to 122 tys. 527 osób), wychodzi, że na każdego z płocczan przypadnie kwota 3 tys. 847 zł z groszami do spłaty. Więc nawet jeśli ktoś się cieszy, że nie musi borykać się ze spłatami na rzecz któregoś z banków, powinien pamiętać, że w pewnym sensie jest dłużnikiem tak czy siak.

Decyzja o zaciagnięciu kolejnego kredytu zapadła na ostatniej sesji rady miasta, fot. Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE