reklama
reklama

Debata kandydatów na prezydenta Płocka 2024. "Czego nie mam, a mają inni kandydaci? Włosów" [FILM][ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Krzysztof Kaźmierczak

Debata kandydatów na prezydenta Płocka 2024. "Czego nie mam, a mają inni kandydaci? Włosów" [FILM][ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne

foto Krzysztof Kaźmierczak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKampania samorządowa "na ostatniej prostej". Na kilka dni przed wyborami i na godziny przed ciszą wyborczą PortalPłock zorganizował debatę kandydatów na urząd prezydenta miasta. Wzięło w niej udział czterech z pięciu kandydatów.
reklama

Choć zaproszenie do restauracji "Stadionowa" wystosowano do wszystkich kandydatów, na kilkadziesiąt minut przed początkiem debaty z udziału w niej - z uwagi na sprawy zawodowe i spotkanie w związku ze zwolnieniami w płockiej fabryce Levis'a - zrezygnowała Wiesława Rybicka-Bogusz, kandydatka Lewicy. 

Ostatecznie więc z odpowiedziami na ważne dla płocczan pytania zmierzyło się czterech kandydatów. Byli to:

  • Tomasz Kominek - Trzecia Droga
  • Andrzej Nowakowski - Koalicja Obywatelska
  • Marek Tucholski - Konfederacja 
  • Piotr Uździcki - Prawo i Sprawiedliwość

Czytaj więcej:Maraton Tańca w MDK-u. Wystąpił też Bartek Wasilewski [ZDJĘCIA]

reklama

Płock się wyludnia. Jak poradzić sobie z tym problemem?

Kandydaci na prezydenta Płocka odpowiedzieli na szereg pytań - zarówno tych od naszej redakcji, "szybkich strzałów" gdzie padały deklaracje "Tak" lub "Nie" oraz zadanych sobie nawzajem. Pierwszym z nich był ten dotyczący wyludniającego się miasta. 

"Płock wyludnia się w tempie tysiąca mieszkańców rocznie, co wynika z Narodowego Spisu Ludności 2021 roku. Miasto ma problem z odpływem ludności m.in. do warszawy. Jaki jest państwa pomysł na zatrzymanie tego trendu".

- spytał w imieniu redakcji Michał Wiśniewski, redaktor naczelny PortaluPłock.pl

reklama

Jako pierwszy do zagadnienia ustosunkował się Piotr Uździcki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Polityk przyznał, że to duży problem i ogromne wyzwanie na kolejne lata, które stoi przed samorządem.

- Kładłbym tu nacisk na pokolenie młodych, które chciałbym, by wracało na ziemię płock, kreowanie nowych miejsc pracy - we współpracy z przedsiębiorcami - oraz atrakcyjną politykę mieszkaniową. To powinno wpłynąć na wyhamowanie wyludniania się Płocka. Miasto powinno też pomagać w odnajdywaniu pasji i zainteresowań dla młodych ludzi.

- przekonywał kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich.

Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka, mówił z kolei, że problem zmniejszającej się populacji jest globalny i dotyka wszystkich miast w Polsce i za granicą. 

reklama

- Realizujemy programy, których celem jest zatrzymanie jak najwięcej mieszkańców w Płocku. Jednym z nich jest program "Mieszkania na Start", przedsięwzięcie, które często wiąże się z rewitalizacją Starego Miasta. Kolejnym z nich jest tworzenie nowych miejsc w żłobkach. W sumie mamy ich prawie 600. Stawiamy też na nowe miejsca pracy, przy czym współpracujemy z przedsiębiorcami.

- deklarował włodarz miasta.

Prezydent przekonywał także, że miasto jest otwarte na współpracę z uczelniami wyższymi. - Od lat wspieramy Akademię Mazowiecką jak i Politechnikę Warszawską filię w Płocku. Obie te uczelnie kształcą coraz więcej ludzi - dopowiadał.

W podobnym tonie wypowiedział się także Tomasz Kominek, kandydat na prezydenta Płocka Trzeciej Drogi (PSL i Polska 2050 Szymona Hołowni). 

- Po pierwsze i najważniejsze: trzeba stworzyć Uniwersytet Mazowiecki w Płocku. Dzięki temu, że samorząd jest otwarty w tym temacie powinniśmy kontynuować tę kwestię. Z pewnością ściągniemy tu więcej ludzi młodych i wtedy programy, o których mówił Andrzej Nowakowski, pomogą w tym, by ich zatrzymać. Zamiast Audioriver proponuję też Ogólnopolskie Juwenalia w Płocku. 

- mówił podczas debaty.

Z obserwacji Kominka wynika, że wszyscy kandydaci mówią tu jednym głosem. - Dobrze się dzieje, że ponadpartyjnie podejmiemy działania w tej kluczowej dla Płocka sprawie. Podkreślam, że najważniejsze jest powstanie Uniwersytetu Mazowieckiego. Chcę, by studenci byli dumni z naszego miasta! - dopowiedział Kominek. 

Do tematu wyludniania się Płocka odniósł się także Marek Tucholski, kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców. -  Konfederacja pytała się ludzi, skąd bierze się ten stan rzeczy. Jednym z powodów jest wykluczenie komunikacyjne. Proponujemy połączenie szybkimi kolejami Płocka z Modlinem i z Warszawą. Mieszkaj w Płocku - pracuj w Warszawie - proponował Tucholski.

Do słów kandydata Konfederacji i Bezpartyjnych odniósł się prezydent Nowakowski. -  Zadaniem miasta nie jest budowanie połączeń drogowych i kolejowych. Ostatnie kilka lat to trudny bój z rządem PiS m.in. o S10. Dopiero ostatnie dwa lata przyniosły jakiekolwiek konkrety w tym zakresie - zaznaczył obecny włodarz miasta. 

- Tak, ale lobbing musi być. Jesteśmy zbyt dużym miastem, by nie zabiegać o połączenia komunikacyjne. Płock, jako miasto strategiczne, z największą rafinerią, musi lobbować bardzo silnie w tym temacie - odparł Tucholski po chwili.


Sala koncertowa - czy powinna zostać wybudowana w najbliższej kadencji?

Kolejnym tematem był ten dotyczący budowy sali koncertowej w najbliższej kadencji. Pomysł podzielił kandydatów. Z jednej strony każdy z nich podkreślał wagę instytucji kultury dla Płocka i płocczan, z drugiej kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych apelował o zdrowy rozsądek w tej sprawie. 

- Budowa sali koncertowej? Nie, nie w tym miejscu - mówił Tucholski. - Na Nowym Rynku znajduje istę duży parking, z którego korzystają nie tylko płocczanie, kierowcy, przyjezdni, ale też przedsiębiorcy. Jego wyłączenie na czas budowy wpłynie negatywnie na wiele aspektów. [...] Inną kwestią jest to, czy ona w ogóle powinna powstać w tym miejscu? - pytał.

Według prezydenta Nowakowskiego, sala koncertowa w Płocku to coś, co należy się lokalnym muzykom - chociażby z Płockiej Orkiestry Symfonicznej. 

- Jednak nie tylko im. To miejsce, gdzie mogłyby odbywać się targi, kongresy i inne wydarzenia. Koszt tej inwestycji uzależniony będzie od rozdziału kanalizacji w centrum Płocka. Chcemy pozyskać na to środki zewnętrzne. Daliśmy radę wybudować stadion, aquapark, damy radę z salą koncertową! - przekonywał prezydent Andrzej Nowakowski.

Za pomysłem budowy sali koncertowej był też Tomasz Kominek, który proponuje jednak nieco zmienić koncepcję i wykorzystać Teatr Dramatyczny w Płocku. 

- Wspólnie z Adamem Struzikiem mamy pomysł, by wybudować ją z samorządem województwa mazowieckiego na terenie przyległym do Teatru Dramatycznego. Chcemy pozyskać środki finansowe na budowę tej potrzebnej inwestycji, a też - z racji lokalizacji - ograniczyć jej koszt. Oszczędzone w ten sposób pieniądze można podzielić i rozdysponować na inwestycje w innych osiedlach.

- apelował Tomasz Kominek. 

O potrzebie budowy sali koncertowej mówił też Piotr Uździcki. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości stwierdził jednak, że deklaracje o jej powstaniu są nierealne. - Prezydent Nowakowski jest niewiarygodny w swojej deklaracji. Ta sala miała zostać wybudowana jeszcze w 2018 roku. Co więcej, jest ona wpisana w program realizacji dopiero na 2030 rok, a więc po obecnej kadencji - wytykał Uździcki.

Na zarzuty kontrkandydatów odpowiadał włodarz miasta. W jego opinii parking, który znajduje się na Nowym Rynku, zostanie schowany pod ziemię, a miejsce wyboru budowy sali nie jest przypadkowe. 

- Ten plac znów stanie się reprezentacyjny - przekonywał Nowakowski. - Cieszę się jednak z deklaracji Tomasza Kominka. To dobrze Tomku, że marszałek Struzik ma już pieniądze zarezerwowane na ten cel. Wspólnie damy radę! - drwił.

Prezydent podkreślał, że od 2018 roku trwa przygotowanie do tej inwestycji. - Był projekt, konsultacje, a teraz przystępujemy do kolejnych kroków: m.in. finansowania - ale to już mamy załatwione, z tego co mówi radny Kominek - mówił z uśmiechem.

Na te słowne zaczepki zareagował Tomasz Kominek, który wyraźnie zaprotestował: "Nie mówię, że załatwiłem pieniądze. Ja mówię, że ta koncepcja jest godna realizacji. Warto tę inwestycje realizować, ale zawsze trzeba poruszać się w granicy kompromisu".

Likwidacja straży miejskiej? Większe finansowanie dla SPR Wisły Płock?

Następnie przyszedł czas na "szybkie strzały", a więc pytania "Tak" lub "Nie". Kandydaci na prezydenta w jasny sposób - przy użyciu stosownych tabliczek - odpowiadali na konkretne pytania. 

Pierwsze z nich dotyczyło likwidacji straży miejskiej ("Tak" odpowiedział tylko kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych), kolejne tego, czy "Mieszkania na Start" powinny móc być wykupione przez ich najemców (jednogłośnie na "Tak"). 

Padła też propozycja zwiększenia finansowania SPR Wisły Płock ("Tak" - Andrzej Nowakowski i Piotr Uździcki),

- Jest więcej klubów w Płocku, w tym klubów amatorskich. Dla dwóch profesjonalnych klubów Wisły Płock znajdźmy sponsorów - tłumaczył Tomasz Kominek. - Wyjaśnijmy najpierw kwestie organizacyjne w klubach - argumentował z kolei Marek Tucholski.

Kluczowe inwestycje w kolejnej kadencji. Jakie?

Kolejne pytanie otwarte dotyczyło najważniejszych inwestycji, które czekają na realizację w ciągu nadchodzących lat.

Jakie propozycje mają kandydaci?

- Dla mnie najważniejszą inwestycją, która będzie służyła wszystkim i pobudzi turystykę w mieście, jest Centrum Nauki i Edukacji. Za tym będę optował, próbując ściągnąć środki z ministerstwa, Mazowsza i te europejskie.

- wskazał wprost Tomasz Kominek, Trzecia Droga.

Zdaniem kandydata Konfederacji i Bezpartyjnych, Płock powinien inwestować w bezpieczeństwo.

- Mamy tu największe zakłady petrochemiczne, więc to ważne. W Płocku możemy też zainwestować w geotermię, którą należy rozwijać. Jest ona ważna w kontekście transformacji energetycznej - proponował Tucholski.

Z kolei Piotr Uździcki chce przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu w Płocku. - Kluczowa jest droga S10, a także szansa jaką daje CPK - to trzeba wykorzystać - wskazywał. 

Według prezydenta Nowakowskiego najważniejsze inwestycje dla miasta na kolejne lata już są projektowane. 

- To druga nitka ul. Wyszogrodzkiej, wiadukt nad rondem Wojska Polskiego i rozbudowa obwodnicy. To także przebudowa szpitala św. Trójcy, wspomniana już sala koncertowa, a także wykorzystanie środków unijnych na wszystkie możliwe inwestycje - m.in. w zieleń i ochronę środowiska - wymieniał prezydent Płocka.

Pomysł na finansowanie Wisły Płock i SPR Wisły Płock

Dużo emocji wzbudził też pomysł na finansowanie Wisły Płock i SPR Wisły Płock. Wszyscy kandydaci przyznali, że miasto powinno pamiętać nie tylko o dużych klubach, ale też i o sporcie amatorskim oraz młodzieży. A co z przyszłością ręcznej i nożnej Wisły?


- Finansowanie powinno pozostać na obecnym poziomie. Trzeba usprawnić funkcjonowanie klubu. Jeśli w Wiśle jest bałagan to niezależnie od ilości "wpompowanych" pieniędzy wciąż będzie tam bałagan. Należy zająć się kwestiami personalnymi - przekonywał Marek Tucholski.


W podobnym tonie wypowiadał się Piotr Uździcki.

- Nie jestem za obniżaniem środków finansowych dla płockich klubów, ani też za podwyższeniem finansowania w sposób znaczący. Myślę jednak, że trzeba zająć się organizacją menadżerską Wisły Płock. Klub należy wzmocnić przede wszystkim personalnie.

O tym, że dla miasta priorytetem jest sport dzieci i młodzieży mówił Andrzej Nowakowski. Włodarz przypomniał, że nim powstał wielki obiekt Nafciarzy, budowano Orliki. 

- To wciąż nasz priorytet - obiecał Nowakowski. - Rzeczywiście miasto jest właścicielem dwóch klubów. To decyzja mojego poprzednika, jednak nie można się od tak z niej wycofać i skreślać 60-lat tradycji. Trzeba szukać środków zewnętrzych i to wyzwanie dla obu klubów. Są one jdnak ważne, bo to dla nich na te piękne obiekty jak stadion i Orlen Arena przychodzą kibice.

O pozostawienie obu klubów "w spokoju" apelował też Tomasz Kominek. - Nie zmieniać właściciela i utrzymać finansowanie. Należy skupić się jednak bardziej nad sportem amatorskim. Te małe kluby odciągają dzieci od smartfonów i tabletów. Apeluję o powrót większej ilości środków dla klubów amatorskich.

W dalszej części debaty kandydaci odpowiadali na kolejne "szybkie strzały", które dotyczył m.in. lobbowania za powstaniem CPK (tylko Andrzej Nowakowski był na "Nie"), przebudowy ul. Przemysłowej w nadchodzącej kadencji "za wszelką cenę" oraz konieczności budowy schronów. 

Kandydaci - już w pytaniu otwartym - mówili też o wizji współpracy miasta z Orlenem, a także - w sekcji pytań bezpośrednich (od kandydatów) - wskazywali na mocne strony przeciwników. - Tego, czego mi brakuje, a co mają kontrkandydaci, to włosy - żartował Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka.

Zapis pełnej debaty znajdą Państwo poniżej. Zachęcamy również do obejrzenia relacji zdjęciowej Krzysztofa Kaźmierczaka.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama