W piątek przed płocką diecezją około 100 osób protestowało przeciw zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej i zaangażowaniu w tę sprawę Kościoła Katolickiego. Podobna manifestacja odbyła się w środę pod hasłem "Słowo na niedzielę - Wieszak dla biskupa".
W poniedziałek, 19 marca, komisja sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała projekt, który zakłada usunięcie przesłanki umożliwiającej aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Fakt ten wywołał falę protestów w całym kraju, również w Płocku. W środę, jak i dzisiaj, odbył się protest przeciwko zaostrzeniu ustawy, która, w opinii uczestników, uderza w wolność obywateli do decydowania o sobie.
[ZT]18473[/ZT]
Obecnie obowiązująca ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży z 1993 roku zezwala na dokonanie aborcji w trzech sytuacjach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, gdy jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki. W przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
Jest to już kolejny protest w Płocku, który wywołuje burzliwą dyskusję na temat wolności wyboru i tego, gdzie jest jego granica.
[ZT]17739[/ZT]