Ciemno wszędzie, głucho wszędzie... Latarnie piękne i nowe, ale nie świecą! [ZDJĘCIA]

W kilkusetmetrową ulicę Wandy Chrostowskiej można wjechać np. od ul. Żyznej, to tuż za rondem Pileckiego. W końcu maja br. powstały tam dwie ulice: Chrostowskiej i Zofii Świtalskiej, co poprawiło układ komunikacyjny na Zielonym Jarze, a także na sąsiadujących z nim Podolszycach Północ.

Budowa trwała 10 miesięcy, wykonano nawierzchnię, chodniki, zatoki parkingowe, trawniki i zainstalowano latarnie. Za całość Miejski Zarząd Dróg zapłacił prawie 7,2 mln zł. Dwa mln zł dofinansowania miasto zdobyło z budżetu państwa, a ponad 700 tys. zł otrzymało od prywatnego dewelopera, który buduje w tym rejonie osiedle mieszkaniowe. 

Osiedle Zielony Jar. Ulica bez oświetlenia

Rzeczywiście - jak sprawdziliśmy na miejscu - latarni jest bardzo dużo, ale nie działają.

- Latarnie pięknie zrobione, nowe, a ciemno. Słyszałam, że chyba spółdzielnia nie chce opłacić przyłączy i zostanie ciemno. Nie może tak być, budowa ulicy kosztowała grube pieniądze, a teraz taka niedoróbka? - denerwuje się inna mieszkanka osiedla. - Niedawno auto niemal uderzyło w małe dziecko, bo w tych ciemnościach kierowca zauważył dziecko w ostatniej chwili.

Jak się okazuje, pobliskie bloki to miniosiedla, wzniesione przez różnych deweloperów, teraz zajmują się nimi wspólnoty. 

Dokumentacja projektowa obejmująca budowę ulicy Chrostowskiej i Świtalskiej wraz z infrastrukturą techniczną, została wykonana przez dewelopera, właściciela całego terenu. 

- Deweloper ten miał również wybudować przedmiotowe ulice i przekazać je na rzecz miasta. Niestety, ostatecznie deweloper przekazał tylko samą dokumentację techniczną - mówi Konrad Kozłowski, inspektor z Wydziału Kultury i Wspierania Inicjatyw Społecznych w płockim urzędzie miasta.

Płocczanie polubili teleporady?

Gmina Miasto Płock wybudowała oświetlenie ul. Chrostowskiej w ramach zrealizowanej inwestycji i pozostaje ono w jej gestii. Ale - jak podkreśla przedstawiciel ratusza - w trakcie realizowania inwestycji - do dnia umownego zakończenia budowy - gmina nie otrzymała jednak prawa do dysponowania działką pozostającą we władaniu Wspólnoty Mieszkaniowej ul. Żyzna 45, co finalnie uniemożliwiło wykonanie zasilania wybudowanej sieci oświetleniowej z istniejącej stacji transformatorowej, zlokalizowanej wewnątrz osiedla.

Ul. Chrostowskiej w Płocku. Kiedy zaczną działać latarnie?

Zgodnie z prawem możliwość prowadzenia robót budowlanych na działce nie będącej własnością inwestora, wymaga uzyskania prawa do dysponowania taką działką na cele budowlane.Wspólnota Mieszkaniowa ostatecznie wyraziła zgodę na realizację robót na terenie działki stanowiącej ich własność, ale stało się to już po zakończeniu budowy, której - ze względu na dofinansowanie ze środków zewnętrznych - nie można było przedłużać.

- Dlatego zakres sieci oświetleniowej ograniczyliśmy do montażu latarni w pasie drogowym ul. Chrostowskiej, a ich docelowe zasilanie chcemy wykonać z pominięciem działki Wspólnoty Mieszkaniowej - podkreśla Konrad Kozłowski.

Co dalej? 

- Obecnie rozważamy możliwość wykonania alternatywnego zasilania, zapewniającego poprawne funkcjonowanie sieci oświetleniowej - dodaje inspektor Kozłowski.- Zakładamy uruchomienie sieci oświetleniowej w pełnym zakresie w 2023 roku.