reklama

Ciemno i nieprzyjemnie, dzieci się boją

Opublikowano:
Autor:

Ciemno i nieprzyjemnie, dzieci się boją - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościGdy nadchodzi jesień i zima i dzień staje się krótszy - w zaułku przy ulicy - nomen omen - Jasnej panują egipskie ciemności. Dwie niewysokie latarnie - to marzenie mieszkańców.

Gdy nadchodzi jesień i zima i dzień staje się krótszy - w zaułku przy ulicy - nomen omen - Jasnej panują egipskie ciemności. Dwie niewysokie latarnie - to marzenie mieszkańców.

- Z tego, co nam wiadomo, rada osiedla w ramach składanych przez poszczególne osiedla propozycji do budżetu na 2014 r. wnioskowała m.in. o postawienie dwóch niewysokich latarni przy wejściu w ulicę Jasną, od strony Dobrzyńskiej - pisze nasz czytelnik. - Prosiliśmy o to, bo w tym miejscu są wysokie drzewa, nie ma latarni,  i zwłaszcza jesienią czy zimą  w tym miejscu jest ciemno i nieprzyjemnie. Chodzi zaś głównie o dzieciaki, które tamtędy chodzą rano do szkoły i wieczorem z niej wracają oraz osoby starsze, których na tym osiedlu nie brakuje.

Mieszkańcy dziwią się, że ta załatwienie tej drobnostki, która przecież nie kosztuje gigantycznych pieniędzy, tyle trwa i wypatrują nowych latarni.

Wygląda jednak na to, że się nie doczekają. Jak prostuje Konrad Kozłowski z biura prasowego Ratusza, spośród projektów rad osiedla przyjęto do realizacji remont chodników przy Jasnej. - Modernizacja obejmuje odcinki o 498 mb w ilości 2.246 m kw. łącznie z wjazdami i zatoką postojową od skrzyżowania z ulicą Polną do skrzyżowania z ulicą Na Skarpie wraz z odcinkiem w kierunku ulicy Dobrzyńskiej - uszczegóławia Konrad Kozłowski.

 Chodniki remontuje Muniserwis, na zakończenie ma czas do 31 października. Ile dokładnie będzie kosztowała przebudowa, będzie wiadomo po jej zakończeniu - nie może przekroczyć 380 tys. zł.

Ale nowych latarni nie ma. Jak twierdzi Miejski Zarząd Dróg,  wbrew pozorom nie jest to taka drobnostka.  -  W tym roku przekazano środki na budowę chodnika przy Jasnej, zwiększono nawet pierwotnie planowany zakres prac, natomiast latarnie  zostały wpisane na listę przyszłorocznych inwestycji - wyjaśniają drogowcy.

I to nie oznacza niestety, że mieszkańcy wreszcie doczekają się upragnionych latarni   - To, czy zadanie zostanie wykonane, zależy od tego, jakim budżetem będziemy dysponowali na inwestycje oświetleniowe - wyjaśnia MZD.


Dodajmy, że niepozorne latarnie to nierzadko problem nie do przejścia. Przekonał się o tym m.in. radny Leszek Brzeski, który przez kilka lat (!) bezskutecznie zabiegał o doświetlenie rejonu cmentarza przy Norbertańskiej:

O propozycjach do budżetu miasta złożonych przez poszczególne osiedla pisaliśmy tutaj:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE