reklama

Ciemne cmentarze.Strach przejść, kradną…

Opublikowano:
Autor:

Ciemne cmentarze.Strach przejść, kradną… - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościGdy zapada zmrok, cmentarze po obu stronach Norbertańskiej i cała uliczka pogrążają się w nieprzeniknionych ciemnościach. Strach przejść, w ciemnych zaułkach kwitnie nielegalny handel. A radny Leszek Brzeski od trzech lat nie może doprosić się ustawienia kliku latarni!

Gdy zapada zmrok, cmentarze po obu stronach Norbertańskiej i cała uliczka pogrążają się w nieprzeniknionych ciemnościach. Strach przejść, w ciemnych zaułkach kwitnie nielegalny handel. A radny Leszek Brzeski od trzech lat nie może doprosić się ustawienia kliku latarni!

Rok w rok powraca ten sam problem - płocczanie, którzy późnym popołudniem albo wieczorem odwiedzający cmentarz, zamiast zadumy i refleksji towarzyszącej temu świętu, wybałuszają oczy, by przeniknąć czarne jak smoła ciemności. Coś widać tylko tam, gdzie palą się znicze. Jeszcze gorzej jest na cmentarzu garnizonowym - tylko nieliczni ryzykują życiem i zdrowiem i po zmroku odwiedzają miejsce spoczynku m.in. obrońców Płocka.

Wydawałoby się, że w XXI doproszenie się kilku latarni nie tylko będzie łatwe jak bułka z masłem, a już na pewno nie będzie graniczyć z cudem.

A tymczasem radny Leszek Brzeski prosi już trzy lata. I nic!

Radny upomniał się o egipskie ciemności we wrześniu 2011 r. Grzecznie poprosił o oświetlenie ulicy i parkingu dwoma latarniami, argumentując, że po zmroku strach tamtędy przejść. A poza tym pod osłoną nocy na parkingu przy cmentarzach w najlepsze kwitnie nielegalny handel zniczami, wiązankami i ozdobami, przed chwilą ukradzionymi z innych grobów.

W 2011 r. ówczesny wiceprezydent Krzysztof Buczkowski rozkładał ręce: owszem, oświetlenie tego odcinak miało być jednym z elementów inwestycji polegającej na połączeniu Norbertańskiej z Południową, w 2009 r. powstał nawet projekt budowlany. Ale stanęło na niczym, bo nie udało się uzyskać potrzebnych uzgodnień z PKP Polskie Linie Kolejowe. Ale - pocieszał zastępca prezydenta - jeśli w przyszłorocznym budżecie znajdą się pieniądze, to kto wie…

Minęły trzy lata. - Od trzech lat proszę o zamontowanie oświetlenia przy ulicy Norbertańskiej na wysokości cmentarza prawosławnego - radny Brzeski nie ustaje w walce, niedawno skierował w tej sprawie kolejną interpelację. - Proszę o wyjaśnienie jak to możliwe, aby trzy lata zajmować się tak niewielką sprawą? W imieniu mieszkańców proszę o szybkie zamontowanie dwóch lamp ulicznych.

A figa. Latarni nie będzie również w tym roku…

Jak odpowiada wiceprezydent Cezary Lewandowski, coś się ruszyło - w tym roku Miejski Zarząd Dróg zlecił opracowanie projektu budowlano wykonawczego. - Wykonanie nowego oświetlenia na odcinku od ul. Klonowej do przejazdu kolejowego planowane jest w 2014 r. - odpowiada zastępca prezydenta.

Ale - zastrzega wiceprezydent - czy tak się stanie, będzie zależało od przyznania na ten cel środków finansowych w budżecie miasta.

Pytanie radnego, jakim cudem od trzech lat nie może się doprosić kilku latarni, potraktowano najwyraźniej jako złośliwy przytyk, bo nikt na nie radnemu nie odpowiedział…

Na zdjęciach: Wszystkich Świętych 2012 - pogrążony w nieprzeniknionych ciemnościach cmentarz garnizonowy i oświetlony zniczami cmentarz prawosławny

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE