Nadchodzący rok szkolny to dla ok. 600 uczniów płockich szkół podstawowych okres wytężonej pracy nie tylko na lekcjach.
Miasto wprowadza pilotażowy program profilaktyki wad postawy. Skierowany jest do wszystkich uczniów klas II szkół podstawowych, a jego celem jest szerzenie wiedzy wśród dzieci, rodziców i nauczycieli na temat prawidłowej postawy.
- Jednym z momentów, w którym kształtuje się postawa dziecka, jest moment pójścia do szkoły - mówiła radna Daria Domosławska, pomysłodawczyni projektu. - Nawyki ruchowe są kluczowe. Kształtują się one przez całe życie. Opieka nad prawidłowym kształtowaniem się postawy ciała powinna być kompleksowa i to bardzo mocna strona tego programu. Ten program jest inwestycją w zdrowie dzieci.
Zostaną włączeni do niego najmłodsi, ale też nauczyciele, rodzice, lekarze i fizjoterapeuci. Na czym będzie on polegał? Zacznie się od edukacji rodziców, już podczas pierwszych zebrań w szkole. Po uzyskaniu zgód rozpocznie się właściwa część programu.
- Odwiedzimy każdą ze szkół ze specjalistycznym sprzętem do badania MORA. To specjalistyczne, bezinwazyjne badanie, które pozwoli nam obiektywnie ocenić postawę dziecka - tłumaczyła Małgorzata Marcinkowska, kierownik Centralnego Ośrodka Rehabilitacji w Płocku i koordynatorka projektu. - Kolejnym etapem jest badanie lekarskie, które przeprowadzi dr Dorota Królikowska, specjalistka rehabilitacji dzieci.
Te badania pozwolą zakwalifikować dzieci do trzech grup. Pierwsza grupa będzie współpracowała tylko ze swoim nauczycielem, kolejna w szkole z fizjoterapeutą w maksymalnie 10-osobowych grupach, a dzieci z największą wadą zostaną skierowane na ćwiczenia indywidualne do przychodni.
- Kolejnym etapem jest edukacja nauczycieli. Chcemy pokazać im, jaki mają problem i jak mogą popracować nad sobą oraz z dziećmi. Tak, aby nie wszystkie dzieci musiały być pod naszą opieką - wyjaśniała Marcinkowska. - Zaplanowaliśmy ok. 30 spotkań raz w tygodniu w każdej szkole. Każda szkoła będzie miała "swojego" fizjoterapeutę.
Spodziewanym efektem jest wyraźna różnica pomiędzy dziećmi, które zostaną poddane programowi, a tymi, które w programie nie uczestniczą. Koordynatorzy programu zapewniają, że nie chodzi tylko o ćwiczenia, ale przede wszystkim o edukację. - To najlepsze, co możemy im dać - mówili. W czerwcu drugoklasiści przejdą kolejne badanie, by sprawdzić rezultaty.
- Jeśli rezultaty będą pozytywne, kolejne roczniki również zostaną objęte tym programem - zapewnił prezydent Andrzej Nowakowski.
Koszt programu oszacowano na blisko 106 tys. złotych. Wykonawcę wyłoniono w drodze otwartego konkursu i został nim Płocki Zakład Opieki Zdrowotnej sp z o.o.