reklama

Chcą odbudować stary teatr z kluczy

Opublikowano:
Autor:

Chcą odbudować stary teatr z kluczy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzy okazji dwóch jubileuszy zrodził się pomysł, aby na Wzgórzu Tumskim stanął postument przypominający o budynku dawnego teatru. Miałby sięgać co najmniej półtora metra, a na jego przygotowane potrzeba pół tony kruszcu z naszych kluczy i zamków!

Przy okazji dwóch jubileuszy zrodził się pomysł, aby na Wzgórzu Tumskim stanął postument przypominający o budynku dawnego teatru. Miałby sięgać co najmniej półtora metra, a na jego przygotowane potrzeba pół tony kruszcu z naszych kluczy i zamków!

Dopiero co pisaliśmy o nowej tablicy na Wzgórzu Sieciecha tuż przy zadaszonej ławeczce, a tu jeszcze szykuje się postument. Ale po kolei. Sama tablica to krótkie wspomnienie o budynku pierwszego płockiego teatru wzniesionego w 1812 roku w zaadaptowanym kościele Świętej Trójcy z inicjatywy prefekta departamentu płockiego, Rajmunda Rembielińskiego. Był to jeden z pierwszych teatrów murowanych w Polsce, który istniał do czasów II wojny światowej. Później trwały próby reaktywacji, aż do 1975 roku, kiedy płocka scena znalazła swoje miejsce na Nowym Rynku. Trwa tam od 40 lat.

Aby uczcić taką okrągłą rocznicę i nawiązując jednocześnie do kolejnych urodzin Rajmunda Rembielińskiego, teatr wyszedł z kolejną inicjatywą do Ratusza i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Chciałby stworzyć na Wzgórzu Tumskim coś więcej niż tylko kilka zdań schowanych za szybą na temat pierwszego teatru, w którym gościła Gabriela Zapolska i Ludwik Solski.

Dotychczas w miejskiej przestrzeni brakowało jakiegokolwiek akcentu przypominającego o przeszło dwustuletnich płockich tradycjach teatralnych. Pracownicy teatru apelują do widzów, abyśmy wspólnymi siłami zbudowali pomnik. - Jeśli macie stare, niepotrzebne klucze, mosiężne fragmenty okuć do drzwi, klamki, maskownice zamków czy wkładki patentowe, przynieście je koniecznie do teatru, do kasy biletowej – ewentualnie zachęcają do stworzenia odrębnego punktu zbiórki. Na odlew postumentu dawnego Teatru Miejskiego z 1812 roku potrzeba około pół tony kruszcu.

Jak powiedział nam Leszek Skierski, kierownik działu promocji i marketingu w teatrze, pomnik powinien stanąć możliwie jak najbliżej poprzedniego miejsca. Całość kosztowałaby co najmniej 90 tys. zł. - Widzimy, że jest tu dobra wola zarówno ze strony Urzędu Marszałkowskiego, jak i Ratusza – dodaje Skierski. Najwcześniej płocczanie zobaczyliby gotowy postument w 2016 roku. Na razie pracownicy teatru dysponują jedynie makietą, na podstawie której zostanie przygotowany projekt. Oryginał powinien być tak samo wysoki, jak dorosły człowiek. Pojawią się także napisy w języku polskim, angielskim i w brailu.

Z okazji jubileuszu planowane jest przygotowanie publikacji na podstawie konferencji w Towarzystwie Naukowym Płockim poświęconej Rajmundowi Rembielińskiemu.

Czytaj też:

Fot. Grafika firmująca akcję, Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE