Połączone komisje radnych debatowały dziś nad projektem budzetu na 2021 rok. Długiej dyskusji nie było, a wszystko tradycyjnie poprzedziła prezentacja miejskiego skarbnika.
- Obawiam się o rok 2021 bardzo mocno, bo, mimo swojego optymizmu, nie do końca wierzę w nadwyżkę. Będziemy mieli deficyt - pytanie jak duży. Zobaczymy, bo dużo będzie zależało od sytuacji gospodarczej kraju, a najbardziej firm naszego miasta. Zwłaszcza jednej, bo marże ostatnio poleciały w dół - mówił Wojciech Ostrowski.
Miasto liczy na dochody bieżące w wysokości 1,053 mld złotych, a na wydatki bieżące chce przeznaczyć nieco ponad 970 mln złotych. W porównaniu do budżetu z 2020 roku dochody mają wzrosnąć o ok. 40 mln złotych.
Skąd miasto pozyska dochody bieżące? 245 mln złotych to planowy dochód z podatku od nieruchomości, 255 mln złotych to udział w podatkach budżetu państwa (4 mln mniej niż w 2020 r.), 226 mln to subwencja ogólna na utrzymanie dróg (ponad 10 mln zł więcej niż w 2020 r.), 198 mln to dotacje celowe z budżetu pańtwa (ponad 5 mln zł więcj niż w 2020 r.), pozostałe to 126,7 mln złotych.
- 4 mln złotych mniej to obniżenie PIT-u. To kolejne ruchy rządu, który przesuwa pieniądze do budżetu centralnego z budżetów samorządów. W tym roku również nie uzyskamy w granicach 8-9 mln złotych. Będzie niższy, niż zaplanowany, a ten na następny rok jest planowany jeszcze o 4 mln złotych niższy, więc teoretycznie o 4-5 mln złotych wyższy, niż uzyskamy w tym roku. Jaka będzie realizacja - zobaczymy - tłumaczył Ostrowski.
Najwięcej miasto wyda jak co roku na oświatę - prawie 378 mln złotych, o prawie 10 mln złotych więcej niż w tym roku. Pomoc społeczna to 229,7 mln złotych (więcej o 5 mln złotych niż w 2020 r.), 71 mln administracja publiczna, 44,8 mln złotych to transport i łączność, 57,8 mln złotych to gospodarka komunalna i ochrona środowiska, 26,1 mln to kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, 40,8 mln złotych to "janosikowe" (o 12 mln złotych więcej niż w 2020 r.), 27,1 mln złotych to bezpieczeństwo, a 94,9 mln złotych to pozostałe wydatki.
- W poprzednich latach mogliśmy mówić, że wzrosty PIT-u pokryją wzrost wydatków na oświatę, natomiast PIT spada, a nasze wydatki oświatowe rosną w sposób lawinowy. W 2014 roku dokładaliśmy 37,9% wszystkich kosztów, w tym roku to 42,9%. To 5% wzrostu finansowania przez samorząd. Gdybyśmy finansowali dziś 38%, to nasza nadwyżka, czyli środki na inwestycje czy podwyżki wynosiłyby około 20 mln złotych - obrazował skarbnik. - Przestają być optymistą, bo ucieka nam kilkadziesiąt milionów. Powiem prawdę: dziwiłem się, że rząd znajduje pieniądze na wspieranie samorządów w tym roku, bo dla mnie to było oczywiste, że wszyscy muszą zacisnąć pasa. Te ruchy spowodowane PIT-em i oświatą uszczuplają nam dochody o 30-40 mln złotych rocznie. W 10 lat mówimy o 400 mln złotych. To horrendalne pieniądze.
W 2021 roku będzie mniej pieniędzy z Unii Europejskiej, bo to rok przejściowy. Kończy się jedna perspektywa, a druga ruszy mocniej dopiero w 2022 roku. W porównaniu do kończącego się 2020 roku dochodów majątkowych będzie o 55 mln złotych mniej. W 2021 roku miasto planuje sprzedać majątek wart nieco ponad 29 mln złotych. Chodzi przede wszystkim o tereny przy lotnisku. Środków unijnych ma być tylko 7,2 mln złotych.
O ponad 90 mln złotych w porównaniu do poprzedniego roku rosną wydatki na kulturę fizyczną i sport. Skąd taki wzrost? Chodzi oczywiście o przebudowę stadionu im. Kazimierza Górskiego, która finalnie ma pochłonąć ponad 160 mln złotych. W 2021 roku miasto wyda na tę inwestycję 87 mln złotych.
Zadłużenie
Miasto ze środków własnych na inwestycje wyda prawie 130 mln złotych. Ponad 47 mln złotych będzie pochodziło jednak z kredytu, a łącznie przychodów z kredytu w 2019 roku będzie 90 mln złotych. W 2021 roku na spłatę kredytu miasto wyda za to 42,4 mln złotych.
- W najbliższych latach dochodzimy do 50 mln złotych (rocznie) - mówił Wojciech Ostrowski.
Planowana kwota zadłużenia miasta w 2021 roku to 565,5 mln złotych. Realne zadłużenie będzie wynosiło jednak około 500 milionów złotych.
- Zadłużenie od 2015 roku jest na stabilnym poziomie. Udaje nam się te budżety zamykać "na zero" - tłumaczył skarbnik.
Radni nie mieli zbyt wielu uwag do budżetu, choć to dopiero posiedzenie połączonych komisji. Radny Tomasz Kolczyński (PiS) dopytwał o kilka inwestycji, m.in. o ulicę Pocztową.
- Zadanie nie ma kontynuacji w Wieloletniej Prognozie Finansowej, bo chcemy tę ulicę najpierw zaprojektować. Widzimy tam konieczność, jeśli chodzi o układ komunikacyjny. To trochę odpowiedź na zapotrzebowanie, które widzimy na pierwszym rejonie odcinka obwodnica. W połączeniu z ulicą Boryszewską będzie to tworzyło pewien szkielet komunikacyjny. Jest tam też zainteresowanie deweloperów - odpowiedział Jacek Terebus, zastępca prezydenta ds. inwestycji i remontów.
Póki co to tylko opinia dotycząca budżetu, ale wszystkie komisje wystawiły mu pozytywną opinię.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.