Temat siedzisk na ul. Tumskiej, jednej z wizytówek miasta, jest wałkowany w Płocku od lat. Zimą są zimne, latem się nagrzewają, w dodatku nie ma żadnego oparcia. Nic więc dziwnego, że płocczanie rzadko z nich korzystają, a powinno być przecież inaczej.
Ratusz głowił się i głowił, aż w końcy znaleziono rozwiązanie - drewniane nakładki, z oparciem lub bez. Zdaniem ratusza nie będzie ingerowało w projekt.
- Ulica Tumska wciąż jest objęta prawami autorskimi. Wychodzimy z założenia, że element, który nie jest trwale przymocowany do istniejącej infrastruktury, nie stanowi naruszenia projektu - mówi Hubert Woźniak z Referatu Informacji Miejskiej urzędu miasta. - Prawa autorskie są bezterminowe.
Czyli mówiąc wprost - jeśli miasto będzie chciało zrobić coś poważniejszego z ul. Tumską, będzie musiało prosić o pozwolenie.
Siedziska
Miasto rozstrzygnęło przetarg na drewniane nakładki - 54 bez oparcia i 26 z oparciami. W przetargu stanęły dwie firmy. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Katarzyna Cetnar, Dariusz Cetnar Green House Concept Architekci spółka cywilna z Pleśna w województwie małopolskim. Niebawem ma zostać podpisana umowa, a od tego czasu firma będzie miała 6 tygodni na dostarczenie siedzisk.
Miasto zapłaci za nakładki 98 154.00 zł brutto.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.