Jak zwykle o tej porze roku w Orlenie trwają negocjacje między pracodawcą a związkami zawodowymi. Czego domagają się związkowcy?
Rokrocznie na początku roku przedstawiciele związków zawodowych negocjują z reprezentantami koncernu wysokość podwyżek i nagród. W poprzednich latach zdarzało się, że negocjacje przebiegały w bardzo burzliwej atmosferze.
Jak jest w tym roku? Do tej pory odbyły się dwa spotkania - pierwsze pod koniec stycznia, a drugie wczoraj, w poniedziałek. Przedstawiciele Orlenowskiej Solidarności nie ukrywają, że nie są zadowoleni z przebiegu drugiego spotkania negocjacyjnego. Jak relacjonują na swojej stronie, po pierwsze, oczekiwania pracowników i koncernu są rozbieżne. Po drugie, związkowcom nie spodobało się, że strona pracodawcy zaproponowała przerwę w negocjacjach do 27 lutego z powodu ferii dla dzieci. Związkowcy zaprotestowali przeciwko „zostawianiu wszystkiego na ostatnią chwilę”, czyli na koniec miesiąca. Zgodnie z Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy, termin na zawarcie porozumienia upływa z końcem lutego.
- Nasi Członkowie pracują dla dobra Naszej Firmy 365 dni w roku, 24 h na dobę nie patrząc czy to świątek, piątek czy niedziela zarówno w produkcji, logistyce jak i sprzedaży i chyba mają prawo oczekiwać, że pracodawca wyznaczy taki zespół, który będzie miał czas i ochotę, aby spotykać się tyle razy ile to będzie potrzebne i konieczne, aby wypracować dla Załogi Porozumienie, które będzie przez Nią do zaakceptowania - napisano w komunikacie.
Związkowcy apelują o wyznaczenie kolejnych spotkań w najbliższym czasie. Zapowiadają, że nie będzie ich zgody na mniejsze podwyżki niż ub. roku, zwłaszcza że koncern pochwalił się dobrymi wynikami finansowymi. Jak przypominają, w zeszłym roku negocjacje skończyły się na podwyżce 200 zł obligatoryjnie dla każdego pracownika, 100 zł od kwietnia uznaniowo i dwóch nagrodach świątecznych w wysokości 1,5 tys. zł.
Dodajmy jeszcze, że największy ze związków działających w Orlenie, czyli Międzyzakładowy Związek Pracowników Ruchu Ciągłego szykuje referendum wśród pracowników dotyczące porównania poprzedniego systemu pięciobrygadowego o 8-godzinnym czasie pracy z 12-godzinną czterobrygadówką, którą wprowadzono rok temu.
[ZT]14372[/ZT]